Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ca 400/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Słupsku z 2018-10-05

Sygn. akt IV Ca 400/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 października 2018 r.

Sąd Okręgowy w S. IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Mariola Watemborska (spr.)

Sędziowie: SSO Elżbieta Jaroszewicz

del. SSR Radosław Wyrwas

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Zadrożna

po rozpoznaniu w dniu 5 października 2018 r. w S.

na rozprawie

sprawy z powództwa B. R.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w M. z dnia 10 kwietnia 2018r., sygn. akt I C 420/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

1.  w punkcie III (trzecim) w ten sposób, że zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda B. R. dodatkowo:

a)  kwotę 2750 (dwa tysiące siedemset pięćdziesiąt) złotych tytułem skapitalizowanej renty za okres od 1 sierpnia 2015r. do dnia 30 czerwca 2016 r.;

b)  rentę w wysokości 250 (dwieście pięćdziesiąt) złotych miesięcznie płatną z góry do 10 –ego każdego miesiąca począwszy od dnia 1 lipca 2016r., płatna do rąk opiekuna prawnego G. R. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie opóźnienia w płatności poszczególnych rat,

oddalając powództwo w pozostałej części;

2.  w punkcie IV (czwartym) podwyższając zasądzoną w nim kwotę 5.352,12 zł do kwoty 6.646 (sześć tysięcy sześćset czterdzieści sześć) złotych;

3.  punkcie V (piątym) obniżając zasądzoną w nim kwotę 107,41 zł do kwoty 83,91 (osiemdziesiąt trzy złote 91/100);

4.  w punkcie VI (szóstym) podwyższając zasadzoną w nim kwotę 228,24 zł do kwoty 251,74 zł (dwieście pięćdziesiąt jeden złotych 74/100);

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 275 (dwieście siedemdziesiąt pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt IV Ca 400/18

UZASADNIENIE

Powód - małoletni B. R. w pozwie z dnia 30 czerwca 2016 roku wniesionym przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. domagał się zapłaty kwoty 48.000 zł wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 lutego 2016 roku do dnia zapłaty, w tym:

kwotę 30.500 zł tytułem dopłaty do zadośćuczynienia za krzywdę doznaną po śmierci matki S. R.;

kwotę 17.500 zł tytułem dopłaty do odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej na przyszłość.

Ponadto powód domagał się zasądzenia na swoją rzecz skapitalizowanej renty alimentacyjnej w kwocie 11.000 zł za okres od dnia 1 sierpnia 2015 roku do dnia 30 czerwca 2016 roku oraz renty alimentacyjnej po 1.000 zł miesięcznie od dnia 1 lipca 2016 roku, płatnej do 10-rego dnia każdego miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w razie opóźnienia płatności którejkolwiek z rat. Pozew zawierał również żądanie zasądzenia kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego na jego rzecz.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, iż w dniu (...) roku doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego pasażerowie R. R. i S. R. ponieśli śmierć. Sprawca wypadku, w którym zginał wuj powoda oraz matka powoda był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym (...) Powód wskazał, że dochodzenie roszczeń odszkodowawczych związanych z powstałą szkodą zlecił firmie (...) w S. udzielając stosowanego pełnomocnictwa. W toku tamtego postępowania domagał się przyznania mu zadośćuczynienia w związku ze śmiercią matki, w kwocie 100.000 zł, a nadto odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej na przyszłość oraz renty alimentacyjnej. Po zgłoszeniu szkody pozwany przyznał mu zadośćuczynienie po śmierci matki w kwocie 35.000 zł oraz odszkodowanie z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej na przyszłość w kwocie 15.000 zł, przy czym umniejszył je o 50% uznając, że w takim zakresie zmarła przyczyniła się do powstania szkody godząc się na jazdę autem prowadzonym przez nietrzeźwego kierowcę. Pozwany wypłacił zatem, odpowiednio kwotę 17.500 zł z tytułu zadośćuczynienia oraz kwotę 7.500 zł z tytułu odszkodowania. Powód podkreślił, iż nie zgodził się ze stanowiskiem ubezpieczyciela, wystosował wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy podtrzymując dotychczasowe stanowisko. Pozwany przyznał dopłatę zadośćuczynienia w kwocie 4.000 zł, wypłacając – przy uwzględnieniu 50% przyczynienia – kwotę 2.000 zł. Łącznie z tytułu zadośćuczynienia pozwany przyznał powodowi kwotę 39.000 zł (wypłacił 19.500 zł), zaś z tytułu odszkodowania przyznał kwotę 15.000 zł (wypłacił 7.500 zł). Powód świadczenia we wskazanej wysokości uznał za zaniżone, jako niespełniające roli kompensacyjnej i nie wyrównującej czasu trwania oraz intensywności cierpień psychicznych po śmierci matki. W ocenie powoda adekwatnymi świadczeniami byłyby: z tytułu zadośćuczynieniem kwota 100.000 zł, z tytułu odszkodowania kwota 50.000 zł oraz renta alimentacyjna w kwocie po 1.000 zł miesięcznie. Powód podkreślał w uzasadnieniu na negatywne i nieodwracalne konsekwencje, jakie w jego życiu wywołała nagła śmierć matki, która nastąpiła gdy miał zaledwie(...) lata. Wskazywał na ogromny wstrząs i traumę, jakie to wydarzenie wywołało, na poczucie bezradności i bezsilności, problemy ze snem, jakie pojawiły się po śmierci matki. Uzasadniając żądanie zasądzenia renty alimentacyjnej przewidzianej w art. 446 § 2 k.c., powód wskazywał na to, że działania podejmowane przez matkę powoda w postaci działalności zawodowej, uzyskiwany z tego tytułu dochód, aktywność zmarłej w zdobywaniu nowych umiejętności zawodowych, otwartość na możliwość edukacji, zdobywaniu wiedzy, dokształcaniu się na kursach, szkoleniach, możliwości kontynuowania pracy na terenie (...) – uprawdopodabniają, że mogłaby przeznaczać na potrzeby syna kwotę co najmniej 2.000 zł. Jednocześnie w zakresie potrzeb małoletniego powoda wskazywano – w skali miesiąca - na wydatki na:

zapewnienie zamieszkania – w kwocie ok. 400 zł w przeliczeniu na jedną osobę,

wyżywienie – w kwocie ok. 500 zł,

zakup odzieży i obuwia – w kwocie ok. 200 zł,

środki czystości - w kwocie 100 zł,

okresowy zakup leków - w kwocie 50 zł,

potrzeby edukacyjne, kulturalne, dojazdy do szkoły – w kwocie 500 zł.

Podkreślano, iż obecnie – powód jako dziecko w wieku przedszkolnym – ma zwiększone potrzeby edukacyjne, kulturalne, związane ze swoimi zainteresowaniami, wymaga większych ubrań, obuwia, środków czystości.

Pozwany (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania na swoją rzecz. Pozew zawierał nadto żądanie zawiadomienia przypozwanego A. S. o toczącym się procesie i pouczenie go o możliwości udziału w sprawie w charakterze interwenienta ubocznego.

Uzasadniając odpowiedź pozwany podkreślił, że w jego ocenie ustalone i wypłacone przez niego zadośćuczynienia za śmierć matki jest adekwatne do okoliczności zdarzenia z dnia (...)roku, zaś kwotę roszczenia dochodzoną obecnie pozwem przez powoda uznał za rażąco wygórowaną i stanowiącą w istocie nieuzasadnioną próbę obejścia przepisu art. 362 k.c., stanowiącego o przyczynieniu się poszkodowanej do powstania szkody. Pozwany akcentował bowiem, że zachowanie matki powoda, która zdecydowała się na jazdę z pijanym kierowcą było równie bezrefleksyjne, jak samego kierowcy. Pozwany kwestionował również datę początkową naliczania odsetek wskazując, iż może to być co najwyżej data wyrokowania.

Wyrokiem z dnia 10 kwietnia 2018 roku Sąd Rejonowy w M. zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda B. R. kwotę 30.500 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 lutego 2016 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia (punkt 1 sentencji), kwotę 17.500 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 lutego 2016 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania (punkt 2 sentencji) i oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt 3 sentencji). Nadto zasadził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.352,12 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt 4 sentencji), nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w M. tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od powoda kwotę 107,41 zł (punkt 5 sentencji), a od pozwanego kwotę 228,24 zł (punkt 6 sentencji).

Przedmiotowe orzeczenie zostało oparte na następujących ustaleniach. W dniu 24 lipca 2015 roku na drodze numer (...) na wjeździe do miejscowości M. w kierunku miejscowości D. kierujący samochodem osobowym marki S. (...) numer rejestracyjny (...) A. S. znajdując się w stanie nietrzeźwości stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi, zjechał na pobocze, gdzie zahaczył o studzienkę kanalizacyjną i uderzył w przydrożną konstrukcję reklamową po czym spadł z kilkumetrowej skarpy.

W wyniku wypadku, wuj powoda - pasażer samochodu R. R. poniósł śmierć na miejscu, a matka powoda – pasażerka S. R. zmarła po przetransportowaniu jej przez (...) Pogotowie (...) do Szpitala w G..

Sprawca powyższego zdarzenia komunikacyjnego posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W..

S. R. w chwili śmierci miała(...) lat. Powód B. R. miał wówczas skończone (...)miesięcy. S. R. urodziła powoda mając zaledwie (...) lat i niespełna (...)miesiące.

Na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w (...) z dnia 24 maja 2012 roku została pozbawiona władzy rodzicielskiej nad synem.

Rodziną zastępczą dla powoda ustanowiono G. R. – matkę S. R. i babcię powoda.

Powód B. R. w dzień wypadku został zabrany z domu rodzinnego i przebywał w Ś.. Do domu wrócił 2-3 dni po wypadku, już po pogrzebie, w którym nie uczestniczył. Na wiadomość o tym, że matki i wujka już nie ma – sam z siebie namalował rysunek i kazał go przekazać mamie. Po powrocie do domu dopytywał gdzie jest mama.

Powód B. R. był silnie związany emocjonalnie ze swoją matką S. R.. Dzielił jeden pokój z matką w dwupokojowym mieszkaniu, w którym w pokoju obok mieszkała G. R. (matka S. R. i babcia powoda) oraz małoletni J. R. (brat S. R. i wujek powoda – starszy od niego o(...)lata).

W pierwszym okresie życia powoda – opieką nad nim szczególnie zajmowała się G. R.. S. R. jako małoletnia matka dojrzała do tej roli po ukończeniu 16 roku życia.

Ojciec dziecka nie uczestniczył w wychowaniu dziecka, nie wspomagał finansowo jego utrzymania.

W czasie roku szkolnego i czasu zajęć lekcyjnych opiekę nad powodem sprawowała G. R.. Po odrobieniu lekcji i przygotowaniu do zajęć opiekę nad synem przejmowała S. R.. Wspólnie spędzali czas na spacerach, zabawie na placach zabaw, grze w piłkę, czytaniu książek.

S. R. przygotowywała posiłki, przygotowując je na dzień kolejny. Sama poszukiwała przepisów w internecie. Doskonaliła się w sztuce gotowania.

Powód razem z matką S. i jej rodzeństwem i z rodzicami wspólnie obchodzili i spędzali każde święta, imieniny i urodziny.

Przed urodzeniem powoda S. R. uczęszczała do szkoły podstawowej. Po urodzeniu - w roku szkolnym (...) S. R. podjęła naukę w (...) Ośrodku Szkolno- (...) w T. przysposabiającej do zawodu. W czasie nauki nie podejmowała prac dorywczych w miejscu zamieszkania. Sezonowo chodziła zarobkowo na grzyby i jagody. Niekiedy w weekendy dorabiała u braci – przy handlu obwoźnym. W latach (...) wyjeżdżała do pracy za granicę – do (...). W kwietniu 2014 roku podjęła pracę polegającą na sprzątaniu mieszkań w (...). W czasie roku szkolnego wyjeżdżała na 2-3 tygodnie. Ostatni taki pobyt był w (...) roku. Należał on do najdłuższych wyjazdów. Pracowała wówczas w miesiącach kwiecień – czerwiec, 5-6 dni w tygodniu, sprzątając w różnych miejscach, po 3-6 godzin dziennie. Na wakacje zjechała do kraju. W maju 2015 roku założyła rachunek bankowy w (...) banku. Z takich wyjazdów przywoziła zabawki dla syna. Kupowała mu odzież i buty. S. R. po przyjeździe przekazywała G. R. 400-500 zł na potrzeby powoda. Za zarobione pieniądze, z wyjazdu w 2015 roku, kupiła już w Polsce dla powoda rowerek oraz duży samochód sterowany na pilota, którym powód mógł jeździć jako kierowca.

S. R. nie brała udział w żadnych kursach czy szkoleniach dokształcających. S. R. w 2015 roku zaręczyła się z chłopakiem, z którym wyjeżdżała do pracy do N.. Planowała przejąć opiekę nad powodem. W tym zakresie dowiadywała się o warunki przejęcia opieki nad synem. Jej plany dotyczyły wyprowadzki, zamieszkania na stancji wraz z powodem.

Powód B. R. bardzo przeżył śmierć matki. Do dziś tęskni za matką. Często ją wspomina. Całuje zdjęcia z jej podobizną, te zgromadzone w domu i w formie medalionu na jej grobie. Głośno wyznaje miłość do niej. Patrząc w niebo zdarza mu się wypowiadać słowa: „mamusiu kocham cię”. W swoim pokoju ma odłożony telefon i laptop należący do zmarłej matki. Często przytula się do garderoby należącej do matki. Zasypia przytulony do bluzki matki. Nie pozwala, aby ktokolwiek ubrał rzeczy zmarłej, reagując nerwowo. Martwi się o zdrowie G. R., szczególnie gdy ta narzeka na jakieś bóle. Dopytuje, czy i ona nie umrze. Nie ma problemów w nauce. Obecnie realizuje obowiązek przedszkolny. Od września pójdzie do pierwszej klasy podstawowej. Obecnie zasypia spokojnie. Przed snem G. R. czyta mu codziennie, uspakaja go, głaszcząc i przytulając.

Powód nadal tkwi w okresie żałoby. Jego zachowanie wskazuje, że nigdy nie przestanie tęsknić za matką. Występuje u niego zaburzone poczucie bezpieczeństwa. Powód ma obniżoną odporność na stres i sytuacje trudne, izoluje się z kontaktów interpersonalnych, staje się coraz bardziej zamknięty w sobie. Bywa często rozdrażniony, nerwowy, płaczliwy i niespokojny. U powoda występuje większe ryzyko występowania zaburzeń osobowości w przyszłości.

G. R. otrzymuje zasiłek na wnuczka w wysokości 988,80 zł. Opiekun raz w miesiącu zakupuje powodowi nowe spodnie, bieliznę. Zakupu obuwia dokonuje sezonowo, inne obuwie powód ma do przedszkola, inne na podwórko. Koszt butów do przedszkola to kwota około 200-300 zł. Podobny koszt dotyczy zakupu dresów. Obecnie (od 4 miesięcy) powód uczestniczy w dodatkowych zajęciach – uczęszcza na warsztaty pracy twórczej, aby przebywać w towarzystwie innych dzieci. Koszt tych zajęć to 100 zł co miesiąc. Wcześniej przez 2 miesiące uczestniczył w zajęciach z zapasów. Interesuje się piłką nożną. Ma plan, aby od września uczęszczać do szkółki piłkarskiej.

G. R. za mieszkanie uiszcza kwotę 200 zł, za energie elektryczną – co drugi miesiąc – 250-300 zł, za internet – 49 zł. W celu ogrzania mieszkania – sezonowo G. R. zakupuje przyczepę drewna za 800 zł oraz 2-3 worki węgla, każdy w cenie 50 zł. Wskazała, że na chemię i środki czystości, dla całej rodziny wydaję łącznie około 500 zł.

Powód nie choruje przewlekle. Zdarzają mu się przeziębienia w sezonie. Na leki wydaje wówczas średnio 90-100 zł. W szkole dodatkowe wydatki związane są z zakupem zdjęć okolicznościowych, około 3-4 razy w roku (ok. 90 zł), wyjazdami do kina czy teatru, zajęciami w szkole – tańce (20 zł). Na wyprawkę do szkoły G. R. wydatkowała kwotę około 200 zł. W czasie roku szkolnego niezbędnym by zakup kredek, ćwiczeń i zeszytów. Dwa razy w miesiącu opiekun organizuje wyjazd dla powoda i syna J. na „kulki”. Koszt takiego wyjazdu to wynajem samochodu (60-70 zł) oraz koszt samego pobytu (100 zł na osobę). Co dwa miesiące powód jeździ na basen. Koszt tego wyjazdu to kwota około 70 zł.

Powód w dniu 6 sierpnia 2015 roku poprzez firmę (...) w S. zgłosił pozwanemu szkodę wnioskując o przyznanie na swoją rzecz świadczeń:

zadośćuczynienia w związku ze śmiercią matki S. R. w kwocie 100.000 zł,

odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej powoda,

renty alimentacyjnej po śmierci matki.

Na podstawie decyzji z dnia 23 września 2015 roku pozwany przyznał powodowi zadośćuczynienie po śmierci matki S. R. w kwocie 35.000 zł oraz odszkodowanie z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej w kwocie 15.000 zł, pomniejszając te kwoty o 50% w uznaniu, że w takim zakresie przyczyniła się ona do powstania szkody godząc się na jazdę autem prowadzonym przez nietrzeźwego kierowcę. Powód nie zgodził się ze stanowiskiem pozwanego i wystosował wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy podtrzymując dotychczasowe stanowisko. Wniósł o dopłatę zadośćuczynienia w kwocie 65.000 zł raz dopłatę odszkodowania w kwocie nie niższej niż 85.000 zł.

Pozwany przyznał dodatkowe zadośćuczynienie w kwocie 4.000 zł, przy czym zmniejszył je o 50% przyczynienia, wypłacając z tego tytułu dodatkowo kwotę 2.000 zł. Ostatecznie powodowi B. R. wypłacono kwotę 19.500 zł tytułem zadośćuczynienia po śmierci matki S. R. oraz 7.500 zł tytułem odszkodowania po jej śmierci w związku z pogorszeniem się jego sytuacji życiowej.

Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd I instancji stwierdził, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w zakresie dochodzonych kwot z tytułu dopłaty zadośćuczynienia oraz odszkodowania na skutek znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej powoda na przyszłość. Uznał natomiast, że niezasadnym okazało się żądanie powoda o zasądzenia na jego rzecz renty wywodzonej z art. 446 § 2 k.c.

Sąd Rejonowy wskazał, że na gruncie niniejszej sprawy odpowiedzialność pozwanego wobec powoda za skutki śmierci jego matki S. R. w wyniku wypadku komunikacyjnego w dniu (...) roku pozostawała poza sporem stron. Sporem nie była objęta również kwestia samego przyczynienia się S. do zaistnienia wypadku, to ostateczne przyjęto zgodnie - na poziomie 50%.

Dokonując oceny żądania powoda B. R. wobec więzi łączącej go z poszkodowaną oraz cierpień psychicznych związanych z nagłą utratą matki Sąd uznał, że odpowiednią kwotą zadośćuczynienia jest łączna kwota 100.000 zł. Miał przy tym na uwadze silą więź emocjonalną łączącą syna z matką, zakres cierpień psychicznych powoda. Śmierć S. R. była dla powoda B. R. ciężkim przeżyciem. Śmierć dotyczyła bowiem matki. Osobą doznającą straty było małoletnie dziecko. Powód był silnie związany emocjonalnie ze swoją matką. Obecnie powód został pozbawiony szczęśliwego dzieciństwa, możliwości wychowania się przy matce. Z uwagi na fakt nieuczestniczenia w jego procesie wychowawczym drugiego z rodziców – ojca, został on pozbawiony wychowania się przy jedynym rodzicu. Dziadkowie pomimo starań i chęci nigdy nie zastąpią mu matki. Powód już zawsze będzie musiał tłumaczyć rówieśnikom, że jego mama nie żyje, że nie może przyjść do szkoły, chociażby żeby go odebrać, czy aby wziąć udział w szkolnych, czy obecnie – przedszkolnych przedstawieniach. Dla takiego dziecka szczególnie bolesnymi musza być te uroczystości, w których celebruje się Dzień Matki, czas spędza się wspólnie z rodzicem. Powodowi towarzyszyć może bowiem jedynie babcia albo dziadek. Takie sytuacje powodują i będą powodować u powoda ból i cierpienie. Opierając się na opinii biegłego psychologa Sąd podkreślił, że powód ma zaburzone poczucie bezpieczeństwa, izoluje się od ludzi i będzie to rzutować na jego dalsze życie. Powód nie będzie mógł doświadczyć swojej matki w dalszym życiu. Nie pozna doświadczeń przekazywanych przez matkę, a zatem niewątpliwie będzie o nie uboższy.

Sąd I instancji ustalając wysokość zadośćuczynienia miał także na względzie okoliczność, iż pomimo, że od chwili śmierci matki powoda upłynęło już prawie (...) lata, żal po jej stracie jest u B. bardzo silny i wywołuje mocne reakcje emocjonalne. Z tego względu, zdaniem Sądu, łączna kwota zadośćuczynienia w wysokości 100.000 zł jest odpowiednia, w tych konkretnych okolicznościach sprawy, oraz w pewnym stopniu pomoże w złagodzeniu cierpień psychicznych.

Sąd podkreślił, że małoletni powód dorasta bez rodziców, lata dzieciństwa przechodzi w cierpieniu i bólu. Powód w wieku niespełna (...)lat utraciła matkę, osobę najbliższą, centralną, główne źródło miłości i wsparcia. Już nigdy nie będzie mógł liczyć na pomoc matki w różnych sytuacjach życiowych. Utracił szansę na jej pomoc i oparcie w przyszłości. Nie będzie mógł dzielić się z nią swoimi sukcesami i rozterkami. Nie będzie przy nim matki w najważniejszych dla niego chwilach życia. Brak matki zapewne pozostawi w jego życiu wiele niekorzystnych, trwałych zmian w psychice, z którymi zapewne jeszcze nieraz będzie musiał się zmierzyć w dorosłym życiu.

Sąd Rejonowy podniósł, że pozwany przyznał powodowi w związku ze śmiercią matki – kwotę 39.000 zł, wypłacając 19.500 zł, przy 50% przyczynieniu się S.. Pozostała kwota zadośćuczynienia, to kwota 61.000 zł. Niemniej i ta winna być pomniejszona również o 50% przyczynienia się uznanego w postępowaniu przedsądowym. Kwota do wypłaty została zatem określona na poziomie 30.500 zł.

Odsetki ustawowe zostały zasądzone, na podstawie art. 481 § 1 i § 2 k.c. od dnia 8 lutego 2016 roku do dnia zapłaty, mając na względzie iż w tym dniu pozwany wydał decyzję w sprawie, w której zawarł swoje ostateczne stanowisko – po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego.

W dalszej części rozważań, Sąd I instancji uznał, że sytuacja życiowa powoda B. R. po śmierci S. R. uległa znacznemu pogorszeniu, co uznał również pozwany, sporna pozostawała jedynie kwestia, w jakiej wysokości należne im będzie z tego tytułu odszkodowanie. Wskazał, że pozwany uznał z tego tytułu kwotę 15.000 zł, a wypłacił kwotę 7.500 zł. Sąd uznał, że wskazana pozwem kwota odszkodowania jest odpowiednia do rozmiaru szkody, która podlega naprawieniu wedle zasad określonych w art. 446 § 3 k.c. Wyjaśnił, że szkoda powoda jest oczywista. Pomoc i wsparcie ze strony matki miały konkretną, chociaż trudno wymierną wartość ekonomiczną. Powód mógł liczyć na taką pomoc przez wiele lat, śmierć matki spowodowała, że musi liczyć tylko na dziadków, względnie okazjonalną pomoc wujków. S. R. była osobą młoda, zdrową, pełna planów, ale planów, które realizowała, wcielając w życie zamysły, którymi dzieliła się z bliskimi, chociażby z matką. Pracowała, wprawdzie nie na stałe, ale sezonowo, mając na względzie nie tylko własny interes, ale dziecka, które prawnie pozostawało pod opieką jej matki, ale o którego dobro – faktycznie zabiegała ona. Zarobione pieniądze przeznaczała na jego potrzeby – zakup ubrań, obuwia, czy zabawek. Powroty z takiej pracy za granicą wiązały się również z przekazaniem konkretnej gotówki na rzecz matki, na potrzeby B. właśnie. S. miała przed sobą całe życie które z uwagi na jej konkretne plany przekładały się na możliwość realnego polepszenia warunków życiowych powoda. W ocenie Sądu, z uwagi na jej podejście, tj. podejmowania się różnych wyzwań, w tym pracy za granicą, miała możliwość osiągania zarobków, które swą wysokością przewyższałyby świadczenia, w których dziś partycypuje jej matka – opiekując się B. w ramach rodziny zastępczej, czy które mógłby zarobić jej ojciec, podejmując pracę na terenie Polski. W tych okolicznościach wartość odszkodowania należnego powodowi w kwocie 50.000 zł była zdaniem Sądu odpowiednia. Stosownie do przyjętego stopnia przyczynienia się poszkodowanej do powstania szkody, a także mając na uwadze wypłacone wcześniej przez pozwanego świadczenie, zasadzono na rzecz powoda dodatkowo kwotę 17.500 zł tytułem odszkodowania. W zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie Sąd zasądził je od dnia 8 lutego 2016 roku do dnia zapłaty, mając na względzie tą sama argumentację, co w zakresie odsetek za zadośćuczynienie.

Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do zasądzenia na rzecz B. R. renty. Analizując przesłanki z art. 446 § 2 k.c. wyjaśnił, że z dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy (notatki S. R. z jej zeszytu, który według oświadczenia jej matki, prowadziła poszkodowana), jak i zeznań świadków C. R., T. R. oraz przedstawicielki ustawowej samego powoda nie wynika dokładnie, jakie pieniądze S. R. miała zarobić na terenie N.oraz jakie kwoty z takich wyjazdów przywoziła. Sąd podkreślił, że wyjazdy S. jeszcze w 2014 roku nie były wyjazdami długimi – miesięcznymi, a trwały według zeznań jej matki 2-3 tygodnie. W 2014 roku S. zaczęła dopiero przygodę z taką praca za granicami kraju, nastąpiło to dopiero w kwietniu tamtego roku, a pobyty, jak wskazano nie były długie. Pobyt zarobkowy w 2015 roku musiał również być ograniczony, po pierwsze przez to, że S. w tym czasie uczęszczała do szkoły, realizowała zatem obowiązek szkolny, co wynika bezsprzecznie z opinii, jaka została przedłożona z jej szkoły. Oznacza to, że mogła wyjechać dopiero bliżej wakacji. Pracowała tam właśnie w tych miesiącach kwiecień, maj, czerwiec, a zatem tych wskazanych w grafiku i odręcznych zapiskach. Co ważne w zapiskach, zapisane są jedynie kwoty zaliczek i przepracowanych godzin, brak zaś konkretnej stawki. Niewątpliwie S. R. w czasie tych wyjazdów zarabiała, taki był bowiem ich cel. Poza tym stanowił on źródło finansów, z których zakupywała zabawki dla synka, czy przekazywała jakieś kwoty G. R. na utrzymanie swojego synka. Niemniej, na tym tle trudno mówić, ile takich wyjazdów konkretnie było na przestrzeni tych dwóch lat oraz ile z tych wyjazdów przywoziła (ile pochłaniały ją chociażby koszty utrzymania właśnie na terenie (...)), a ile z tych przywiezionych kwot wydatkowała na samego powoda i jego potrzeby. Sąd zauważył również, że małoletni B. R. w chwili śmierci S. R. pozostawał (zresztą jak i dziś) w rodzinie zastępczej ustanowionej w osobie jego babci, a matki poszkodowanej – G. R.. Ta z tego faktu otrzymywała na rzecz powoda zasiłek w wysokości 988,80 zł miesięcznie. Na tej podstawie Sąd przyjął, że źródłem utrzymania powoda w chwili śmierci matki, był zasiłek wypłacany G. R., a S. R. jeśli nawet wspomagała rzeczowo bądź finansowo w tych działaniach swoją matkę, to nie było to działanie systematyczne, uzależnione było przede wszystkim od wyjazdów zagranicznych i pracy na terenie Niemiec.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. stosując zasadę stosunkowego ich rozdzielenia. Koszty powoda w niniejszej sprawie to łącznie kwota 11.267 zł, na którą składają się: wynagrodzenie pełnomocnika (7.200 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł), opłata sądowa od pozwu (3.550 zł), zaliczka na wynagrodzenie (500 zł). Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powoda ustalona została na podstawie Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych – w brzemieniu do dnia 27 października 2016 roku. Koszty pozwanego to łącznie kwota 7.217 zł, na którą składają się: wynagrodzenie pełnomocnika (7.200 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł). Razem koszty stron wyniosły 18.484,00 zł (11.267,00 + 7.217,00).

Powód dochodził kwoty 71.000 zł (100%). Zasądzono na jego rzecz kwotę 48.000 zł (68%). Wygrał proces w takim właśnie udziale, przegrywając w 32%. Odpowiednio – pozwany przegrał w 68%, zaś wygrał w 32%. Powód winien ponieść je w wysokości 5.914,88 zł (18.484 x 32%), zaś pozwany w kwocie 12.569,12 zł (18.484 x 68%). Z uwagi na powyższe, pozwany winien zwrócić powodowi – z tytułu kosztów postępowania – kwotę 5.352,12 zł (5.914,88 – 11.267)

Według tej samej zasady na podstawie art. 83 u.k.s.c., Sąd nakazał pobrać od powoda kwotę 107,41 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, tj. wydatków na biegłego poniesionych przez Skarb Państwa, zaś od pozwanego kwotę 228,24 zł. Sąd bowiem łącznie wypłacił biegłym kwotę 835,65 zł, z czego 500 zł zostało rozliczone z uprzednio zapłaconej zaliczki przez powoda, a rozliczonej w kosztach. Do rozliczenia pozostawała więc kwota 335,65 zł (835,65 – 500). Tę kwotę rozliczono również według udziałów w wyniku.

Powód zaskarżył powyższy wyrok apelacją, domagając się jego zmiany, poprzez:

uwzględnienie powództwa o skapitalizowaną rentę alimentacyjną do kwoty 5.500 zł za okres od 1 sierpnia 2015 roku do 30 czerwca 2016 roku wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie;

uwzględnienie powództwa o bieżącą rentę alimentacyjną do kwoty po 500 zł miesięcznie od dnia 1 lipca 2016 roku, płatnej do 10 tego dnia każdego miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w razie opóźnienia płatności którejkolwiek z rat;

ewentualnie jego uchylenia co do punktu 3 i 5 sentencji i przekazania w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Nadto wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego zwrotu kosztów procesu za obie instancje. Skarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie:

art. 233 § l k.p.c., poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego i przyjęcie, że matka powoda nie miała realnych perspektyw zatrudnienia, co wyklucza możliwość przyznania renty alimentacyjnej, podczas gdy w dacie wypadku S. R. z racji młodego wieku stałych zarobków osiągać nie mogła, lecz mimo tego już pracowała poza granicami kraju, kontynuowała edukację z pomyślnymi wynikami i posiadała plany zawodowe, a zatem rozsądnie rzecz oceniając, w normalnym rozwoju wypadków na pewno uzyskałaby zawód i zatrudnienie umożliwiające zaspokajanie potrzeb syna co najmniej w kwocie 1.000 zł miesięcznie; wysokość zarobków matki powoda nie została wykazana w postępowaniu sądowym, podczas gdy zebrany materiał dowodowy wskazuje na ich poziom wystarczający dla uznania roszczenia rentowego zakresie;

art. 446 § 2 k.c., poprzez uznanie, że brak możliwości szczegółowego wykazania wysokości zarobków S. R., uniemożliwia uwzględnienie powództwa, podczas gdy Sąd winien ocenić hipotetyczne możliwości zarobkowe zmarłego, do jakich byłby zobowiązany zmarły, a niewysokość alimentów świadczonych przez zobowiązanego do chwili śmierci; fakt niewykonywania przez zmarłego rodzica (najczęściej matkę) pracy zarobkowej i realizacja obowiązku alimentacyjnego w postaci świadczenia pracy we wspólnym gospodarstwie domowym, nie stanowi przeszkody w zasądzeniu renty z art. 446 § 2 k.c. na rzecz małoletnich dzieci; okoliczność nieświadczenia pracy przez matkę powoda w pełnym wyklucza realne prawdopodobieństwo podjęcia zatrudnienia mimo, że wniosek taki byłby uzasadniony dopiero w sytuacji gdyby matka powoda przez wiele lat przed wystąpieniem zdarzenia szkodowego, będąc całkowicie wówczas zdolną do pracy, z pełnym wyrachowaniem stroniła od wykonywania pracy zarobkowej; przyjęcie, że przy obliczanie renty wymaga zachowania wysokiej dokładności mimo, że sąd może zasądzić odpowiednią sumę według swojej oceny opartej na rozważeniu wszelkich okoliczności sprawy, jeżeli przeprowadzenie precyzyjnych dowodów jest niemożliwe lub nader utrudnione;

art. 446 § 2 k.c. w zw. z art. 322 k.p.c., poprzez jego niezastosowanie mimo, że Sąd nie jest obowiązany do zachowania drobiazgowej dokładności przy obliczaniu renty albowiem z natury rzeczy wynika, że konkretyzacja wymienionych okoliczności może nastąpić dopiero w przyszłości, zaś w postępowaniu sądowym wystarczy zatem, że poszkodowany udowodni istnienie zwiększonych potrzeb oraz utraconych korzyści, stanowiących następstwo czynu niedozwolonego.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na swoją rzecz od powoda zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że mając na uwadze treść art. 382 k.p.c., Sąd II instancji ma nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1998 r., II CKN 704/97 - za pośrednictwem Systemu (...) Prawnej Lex). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest więc przedłużeniem procesu przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił Sądowi rozpoznającemu apelację na konstatację, że wydane przez Sąd Rejonowy orzeczenie, w zakresie dotyczącym zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda renty, nie było prawidłowe.

Zgodnie z art. 446 § 2 k.c., osoba, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny, może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody renty obliczonej stosownie do potrzeb poszkodowanego oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego. Takiej samej renty mogą żądać inne osoby bliskie, którym zmarły dobrowolnie i stale dostarczał środków utrzymania, jeżeli z okoliczności wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.

Renta z art. 446 § 2 k.c. ma charakter odszkodowawczy, a nie alimentacyjny. Do renty tzw. obligatoryjnej uprawnione są osoby, wobec których na zmarłym ciążył obowiązek alimentacyjny (art. 60, 128 i n. k.r.o.). Są to zatem: małżonek, dzieci, dalsi krewni w linii prostej, rodzeństwo, powinowaci. Przyznanie renty obligatoryjnej jest niezależne od faktu, czy zmarły przed śmiercią faktycznie spełniał obowiązek alimentacyjny. Nie jest zatem również koniecznie, aby obowiązek alimentacyjny zmarłego był stwierdzony prawomocnym wyrokiem. Sąd samodzielnie powinien ustalić, czy w świetle przepisów prawa rodzinnego roszczenia alimentacyjny byłyby zasadne i jaki byłby okres ich trwania oraz rozmiar. Wysokość renty obligatoryjnej oblicza się, biorąc pod uwagę kryterium potrzeb poszkodowanego oraz możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego. Chodzi o hipotetyczną wysokość świadczeń alimentacyjnych, do jakich byłby zobowiązany zmarły. Ponieważ dotyczy to wynagrodzenia szkody przyszłej, pod uwagę muszą być brane właśnie prawdopodobne przyszłe zarobki zmarłego, uwzględniające jego realne możliwości awansu, podwyżek itd., z uwagi na posiadane kwalifikacje, fachowość, doświadczenie itd. (Komentarz do art. 446 Kodeksu cywilnego. M. Wałachowska – za pośrednictwem Systemu Informacji Prawnej Lex).

Pomoc pieniężna, przyznana dziecku umieszczonemu w rodzinie zastępczej, nie podlega zaliczeniu na poczet renty przewidzianej w art. 446 § 2 k.c., przysługującej mu od osoby odpowiedzialnej za śmierć jego rodziców (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego - Izba Cywilna i Administracyjna z dnia 16 grudnia 1986 r., IV CR 442/86 – za pośrednictwem Systemu (...) Prawnej L.).

W realiach rozpoznawanej sprawy nie budził wątpliwości fakt, że na zmarłej S. R., jako matce powoda, ciążył ustawowy obowiązek alimentowania go. Gdyby nie tragiczny wypadek komunikacyjny, obowiązek ten spoczywałby na niej w dalszym ciągu, aż do momentu, w którym powód zyskałby zdolność do samodzielnego utrzymania się. Powyższego nie zmieniła okoliczność, że powód w chwili śmierci matki był umieszczony w rodzinie zastępczej babki macierzystej, a ta otrzymywała na jego utrzymanie zasiłek w wysokości 988,80 zł miesięcznie. Mając na uwadze stopień pokrewieństwa między zmarłą, a apelującym oraz wynikające z niego w świetle przepisów k.r.o. konsekwencje prawne, należało uznać, że w ustalonych okolicznościach mamy do czynienia z rentą obligatoryjną z art. 446 § 2 k.c. Jak wyżej wskazano, przyznanie jej jest niezależne od faktu, czy zmarły przed śmiercią faktycznie spełniał obowiązek alimentacyjny, ani czy ów obowiązek alimentacyjny był stwierdzony prawomocnym wyrokiem.

Bez znaczenia pozostawały również dywagacje na temat wykazania przez stronę powodową dokładnej wysokości uzyskiwanych przez zmarłą dochodów i kwot przekazywanych przez nią małoletniemu. Ustalając wysokość należnego powodowi świadczenia rentowego, należało bowiem odwołać się do kryterium potrzeb poszkodowanego w wyniku przedwczesnej śmierci matki małoletniego oraz możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłej przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego.

Sąd II instancji nie dał wiary twierdzeniom babki powoda, że miesięczne koszty jego utrzymania oscylują w granicach kwoty 2.000 zł miesięcznie. Twierdzenia te bowiem nie zostały w żaden sposób wykazane. Dodatkowo odbiegały one w znacznym stopniu od uzasadnionych kosztów utrzymania (...)dziecka. Sąd odwołał się więc w tym zakresie do swojego doświadczenia orzeczniczego w sprawach alimentacyjnych. Podobnie należało postąpić w kwestii hipotetycznych dochodów, jakie matka zmarłego mogłaby uzyskiwać w przyszłości. Sąd wziął przy tym pod uwagę jej wiek, dotychczasowe wykształcenie, podejmowanie prac sezonowych, realne możliwości podnoszenia kwalifikacji oraz uzyskania zatrudnienia. Na tej podstawie Sąd Okręgowy uznał, że wysoce prawdopodobnym jest, że realna wysokość raty alimentacyjnej, do jakiej płacenia na rzecz powoda byłaby zobowiązana S. R., oscylowałaby w granicach kwoty 500 zł miesięcznie.

Przy założeniu, że do śmierci wymienionej doszło w wyniku jej 50 % przyczynienia się, Sąd II instancji uznał, że żądanie zasądzenia renty odszkodowawczej należało uwzględnić w zakresie kwoty 250 zł miesięcznie (500 zł x 50%), począwszy od dnia 1 lipca 2016 roku. Przy czym należność tą zasądzono do rąk opiekuna prawnego powoda, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat.

Stosownie do treści art. 446 § 2 zd. 1 k.c. zakres należnych małoletniemu świadczeń rentowych i czas ich trwania pozostaje w ścisłym związku z utrzymywaniem się możliwości w tym względzie przez bezpośrednio poszkodowanego. Utrata tych możliwości, z natury rzeczy będących następstwem zróżnicowanych przyczyn, stanowi zarazem kres obowiązku rentowego. Prawdopodobieństwo ich wystąpienia może być przedmiotem dowodzenia i ustaleń na użytek terminowego określenia renty, niemniej brzmienie omawianego przepisu nie uprawnia do twierdzenia, że należy to do reguł orzekania w tym względzie, a zaniechanie oznaczenia daty ustania świadczeń uzasadnia zarzut naruszenia prawa. W kontradyktoryjnym procesie orzekanie o terminowym świadczeniu renty odszkodowawczej może być przede wszystkim wyrazem dążenia do takiego celu przez same strony, z jednoczesnym wykorzystaniem przysługującej im inicjatywy dowodowej. Jeżeli tak się nie dzieje, sąd nie jest obowiązany działać z urzędu. Bezterminowe natomiast obciążenie strony obowiązkiem świadczeń rentowych nie pozbawia jej prawa do wzruszenia środkami procesowymi tego obciążenia w razie zaistnienia zdarzeń, albo choćby wysokiego prawdopodobieństwa ich wystąpienia, powodujących wygaśnięcie możliwości płatniczych osoby, z którą związany jest obowiązek odszkodowawczy (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 11 lutego 2005 r., III CK 318/04 – za pośrednictwem Systemu (...) Prawnej L.).

Kierując się powyższym poglądem, Sąd odstąpił od ustalania daty wygaśnięcia obowiązku rentowego pozwanego.

W kwestii żądania renty skapitalizowanej, za okres od 1 sierpnia 2015 roku do dnia 30 czerwca 2016 roku, Sąd uznał je za uzasadnione w zakresie kwoty 2.750 zł (250 zł x 11 miesięcy).

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., orzeczono jak w punkcie I podpunkt 1 sentencji.

Powyższe skutkowało koniecznością zmiany, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c., rozstrzygnięcia o kosztach procesu (punkt 1 podpunkty 2, 3, 4 sentencji).

Wartość przedmiotu sporu wynosiła w niniejszej sprawie 71.000 zł. Jego żądanie uwzględnione zostało w zakresie kwoty 53.750 zł (30.500 zł + 17.500 zł + 2.750 zł + 3.000 zł). Oznacza to, że powód wygrał proces w 75 % i przegrał w 25 %. Pozwany zaś wygrał w 25 % i przegrał w 75 %. Koszty poniesione przez powoda to łącznie kwota 11.267 zł (wynagrodzenie pełnomocnika - 7.200 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa - 17 zł, opłata od pozwu - 3.550 zł, zaliczka na wynagrodzenie biegłego - 500 zł. Natomiast koszty poniesione przez pozwanego to łącznie kwota 7.217 zł (wynagrodzenie pełnomocnika - 7.200 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa - 17 zł). Powód winien więc w niej partycypować w kosztach pozwanego w zakresie kwoty 1.804,25 zł (7.217 zł x 25%), a pozwany w kosztach powoda w zakresie kwoty 8.450,25 zł (11.267 zł x 75%). Dokonując wzajemnego obrachunku stron należało więc zasadzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6.646 zł (8.450,25 zł - 1.804,25 zł) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Wedle tej samej proporcji należało również rozliczyć między stronami kwotę 335,65 zł, tymczasowo wyłożoną ze środków Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w M.. Powód powinien partycypować w jej zwrocie w 25 %, tj. kwotą 83,91 zł, zaś pozwany w 75 %, tj. kwotą 251,74 zł.

Na podstawie art. 385 k.p.c., Sąd Okręgowy oddalił apelację w pozostałym zakresie, nie znajdując podstaw do jej uwzględnienia (punkt 2 sentencji)..

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. Wartość przedmiotu zaskarżenia wynosiła 11.000 zł, zaś apelacją uwzględniono co do kwoty 5.750 zł (2.750 renta skapitalizowana + 3.000 zł renta za okres 12 miesięcy), tj. w około 50 %. Koszty poniesione przez powoda zamknęły się kwotą 2.350 zł (opłata od apelacji – 550 zł, wynagrodzenie pełnomocnika – 1.800 zł), zaś koszty pozwanego kwotą 1.800 zł (wynagrodzenie pełnomocnika). Pozwany winien więc zwrócić powodowi 1.175 zł, a powód pozwanemu 900 zł. W ostatecznym rozrachunku należało więc zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 275 zł (1.175 zł – 900 zł) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego (punkt 3 sentencji).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Janeczek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Słupsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Mariola Watemborska,  Elżbieta Jaroszewicz ,  Radosław Wyrwas
Data wytworzenia informacji: