IV Ca 347/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Słupsku z 2016-07-15

Sygn. akt IV Ca 347/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lipca 2016 roku

Sąd Okręgowy w S. IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Mariusz Struski

Sędziowie SO: Dorota Curzydło, Wanda Dumanowska (spr.)

Protokolant: st. sek. sąd. Katarzyna Zadrożna

po rozpoznaniu w dniu 15 lipca 2016 roku, w S.

na rozprawie sprawy

z powództwa S. D.

przeciwko (...) S.A. V. (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w S.

z dnia 18 marca 2016r., sygn. akt IX C 327/14

1-  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I i II, w ten sposób, że ustala datę wymagalności, zasądzonej kwoty 39 172 zł, na dzień 26 marca 2013r. i od tego dnia zasądza ustawowe odsetki do dnia 31 grudnia 2015r. i ustawowe odsetki za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty;

2-  oddala apelację pozwanego w całości;

3-  zasądza od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. na rzecz powoda S. D. kwotę 2400 (dwa tysiące czterysta) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt IV Ca 347/16

UZASADNIENIE

Powód S. D. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. kwoty 18.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 26 marca 2013r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i kwoty 912 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 26 marca 2013r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania w związku z poniesionymi kosztami opieki oraz kosztów postępowania sądowego. W uzasadnieniu powód wskazał, iż wskutek wypadku mającego miejsce w dniu 30 listopada 2011r. w S. na ul. (...) doznał licznych obrażeń, co spowodowało konieczność wielokrotnej hospitalizacji i długotrwałego leczenia. W piśmie z dnia 14 grudnia 2015r. powód rozszerzył żądanie pozwu, wnosząc o zasądzenie na jego rzecz kwoty 40.000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 26 marca 2013r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i kwoty 2.172 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 26 marca 2013r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania z tytułu kosztów opieki.

Pozwany, nie kwestionując żądania co do zasady, wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania. Pozwany podniósł, iż wypłacona przez niego kwota 2.096 zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania w pełni rekompensuje doznaną przez powoda krzywdę przy uwzględnieniu przyczynienia się powoda do powstania szkody.

Wyrokiem z dnia 18 marca 2016 roku Sąd Rejonowy w S. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 39.172 zł wraz:

- z odsetkami ustawowymi od kwoty 912 zł (dziewięćset dwanaście złotych) od dnia 17.12.2013r. do dnia 31.12.2015r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłaty,

- z odsetkami ustawowymi od kwoty 1.260 zł (jeden tysiąc dwieście sześćdziesiąt złotych) od dnia 19.12.2015r. do dnia 31.12.2015r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłaty;

- z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych od kwoty 37.000 zł (trzydzieści siedem tysięcy złotych) od dnia 18.03.2016r. do dnia zapłaty oraz oddalił powództwo w pozostałym zakresie. Nadto orzekł, że koszty procesu ponosi powód w 7%, zaś pozwany w 93%, przy czym szczegółowe rozliczenie kosztów postępowania pozostawił Referendarzowi sądowemu.

Apelacje od tego wyroku złożyły obie strony.

Powód zaskarżył wyrok w punkcie I w zakresie rozstrzygnięcia o odsetkach ustawowych i odsetkach ustawowych za opóźnienie. Zarzucił naruszenie art. 455 kc z zw. z art. 476 i 481 kc w postacie ich błędnej wykładni prowadzącej do niewłaściwego zastosowania, poprzez zasądzenie odsetek od daty późniejszej niż 26 marca 2013r. W konkluzji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie odsetek ustawowych od całej zasądzonej kwoty od dnia 26 marca 2013r. i kosztów postępowania apelacyjnego.

Pozwany zaskarżył wyrok w zakresie punktu I co do uwzględnienie roszczenia w kwocie 27 421zł tj. kolejno kwot: 639, 882 i 25900 zł. Zarzucił naruszenie: art. 233 § 1 kpc poprzez dokonanie dowolnej oceny opinii biegłego oraz dowodu z akt sprawy karnej II K 287/12 i w konsekwencji ustalenia przyczynienia się powoda do powstania szkody jedynie w 30%; art. 328 § 2 kpc poprzez nieustosunkowanie się do opinii biegłego sporządzonej w sprawie II K 287/12; art. 445 § 1 kc przez jego błędne zastosowanie i przyjęcie nieodpowiednich kryteriów ustalenia wysokości zadośćuczynienia i art. 362 kc poprzez ustalenia niewłaściwego procentu przyczynienia się powoda do powstania szkody. W konkluzji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i obniżenie zasądzonych kwot do 11000 zł z tytułu zadośćuczynienia z odsetkami od 18 marca 2016r., 273 zł z tytułu odszkodowania z odsetkami od 17 grudnia 2013r. i 378 zł tytułem odszkodowania z odsetkami od 19 grudnia 2015r., oddalenie powództwa w pozostałym zakresie i zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje.

Sąd Okręgowy, na podstawie art. 387 § 2 1 kpc, zważył, co następuje:

Na uwzględnienie zasługiwała jedynie apelacja powoda, natomiast apelacja pozwanego była bezzasadna.

Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe i na jego podstawie ustalił stan faktyczny, który nie jest przez strony kwestionowany i nie wymaga uzupełnienia, dlatego Sąd Okręgowy ustalenia te przyjmuje za własne. Podziela również ocenę prawną zaprezentowaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, co do zasadności i wysokości zasądzonego roszczenia, natomiast nie podziela stanowiska Sądu Rejonowego co do daty wymagalności odsetek od uwzględnionego powództwa.

Najdalej idącym zarzutem apelacji pozwanego jest naruszenie art. 233 § 1 kpc, czyli nieprawidłowa ocena dowodów zgromadzonych w sprawie co jego zdaniem miało doprowadzić do przyjęcia przez Sąd Rejonowy mylnego stopnia przyczynienia się powoda do zaistnienia szkody. Pozwany sprowadza ten zarzut do nieprawidłowego, jego zdaniem, oparcia się na opinii biegłego, przeprowadzonej w niniejszej sprawie, z pominięciem wniosków opinii przeprowadzonej w sprawie II K 287/12.

Rozważając ten zarzut wskazać należy, iż z mocy art. 11 kpc, sąd w postępowaniu cywilnym związany jest jedynie ustaleniami wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa. Związanie sądu cywilnego prawomocnym wyrokiem karnym wpływa na postępowaniu cywilne, prowadzi bowiem do ograniczenia zasady swobodnej oceny dowodów (art. 233 kpc), zasady bezpośredniości i tym samym w pewnym zakresie niezawisłości sędziego w orzekaniu w sprawie cywilnej (vide: T. Ereciński, w: Kodeks postępowania cywilnego pod. red. T. Erecińskiego, t. I, 2012, s 160). Dlatego też zarówno w orzecznictwie (vide: m.in. uzasadnienie wyroku SN z 11.1.1983 r., III CZP 56/83; wyrok SN z 24.3.2010 r., V CSK 310/09; wyr. SN z 21.4.2015 r., I UK 338/14 - L.), jak i w literaturze przyjmuje się, że wykładnia art. 11 kpc powinna być dokonywana w sposób ścisły, a nawet zwężający tak, aby nie prowadziła do rozszerzenia zakresu okoliczności, które powinny być sprawdzone i poddane ocenie przez sąd cywilny (vide: K. Piasecki, Wpływ postępowania i wyroku karnego na postępowanie i wyrok cywilny, Warszawa 1970, s. 55 i n.; T. Ereciński, w: Kodeks postępowania cywilnego pod. red. T. Erecińskiego, t. I, 2012, s 160).

Zatem, zgodnie z art. 11 kpc, w skład podstawy faktycznej rozstrzygnięcia sądu cywilnego będzie wchodził czyn ustalony w wyroku karnym, jednakże to prawo cywilne będzie właściwe do oceny prawnej tego zdarzenia (vide: K. Piasecki, Wpływ postępowania i wyroku karnego na postępowanie i wyrok cywilny, Warszawa 1970, s. 75 i 76). Zgodnie z art. 11 KPC zakres związania prawomocnych wyroków skazujących dotyczy ustaleń co do okoliczności popełnienia przestępstwa zawartych w sentencji wyroku (wyr. SN z 2.2. (...)., II CSK 330/11, L.). Głównym celem normy art. 11 kpc jest uniknięcie konieczność prowadzenia postępowania dowodowego w dwóch odrębnych postępowaniach sądowych w celu ustalenia tych samych faktów, a w konsekwencji możliwości wydania sprzecznych rozstrzygnięć w sprawach karnych i cywilnych na podstawie tych samych faktów (jedność jurysdykcji karnej i cywilnej). Istota mocy wiążącej wyroków karnych wyrażona w tym przepisie oznacza więc, że sąd rozpoznający sprawę cywilną musi przyjąć, że skazany popełnił przestępstwo przypisane mu wyrokiem karnym (vide: wyrok SN z 14.4.1977 r., IV PR 63/77, L.). Okoliczności te nie mogą być zatem przedmiotem postępowania dowodowego, jak również ustalenia co do popełnienia przestępstwa wyłączają możliwość dowodzenia okoliczności sprzecznych z tymi, które ustalił sąd karny. Natomiast we wszystkich wypadkach, kiedy nie zachodzi związanie wyrokiem karnym, zebrany w postępowaniu karnym materiał dowodowy może stanowić pomocniczy materiał dowodowy w postępowaniu cywilnym. Zasada ta dotyczy jednak tylko dowodów, których przeprowadzenie w postępowaniu cywilnym nie jest możliwe, ponieważ doszłoby do ograniczenia zasady bezpośredniości. Dokonanie ustaleń na podstawie zeznań świadków w sprawie karnej, bez ich wezwania i przesłuchania przez sąd cywilny jest sprzeczne z przepisami prawa i stanowi uchybienie procesowe polegające m.in. na tym, że strony zostały pozbawione możności zadawania świadkom pytań (vide: wyrok SN z 21.10.1966 r., II PR 423/66, OSPiKA 1967, Nr 9, poz. 227). Podobnie sąd nie jest władny wydać wyroku w sprawie cywilnej na podstawie opinii biegłego wydanej w sprawie karnej, chyba że obie strony wyrażą na to zgodę i nie będą treści tej opinii kwestionować.

Podkreślić należy, iż przeprowadzenie dowodu z dokumentów zgromadzonych w aktach innej sprawy polega na ujawnieniu treści dokumentów zawartych w tych aktach, ponieważ materiał zgromadzony w innej sprawie jest tylko materiałem faktycznym. Chcąc z niego skorzystać sąd orzekający powinien uczynić go przedmiotem postępowania dowodowego, a więc ujawnić dokumenty, które mogą mieć znaczenie dla wyniku sprawy ale na okoliczności istotne, sporne między stronami, konieczne jest przeprowadzenie dowodu bezpośrednio przed sądem cywilnym, rozpoznającym sprawę.

Zasadą niekwestionowana jest, iż ani decyzja o umorzeniu postępowania karnego (bez względu na etap), ani przesłanki, którymi kierował się sąd czy prokurator, nie wiążą sądu cywilnego, który obowiązany jest we własnym zakresie poczynić ustalenia i ocenić zebrany w sprawie materiał dowodowy (vide: wyrok SN z 26.2.1974 r., I CR 461/73, L.).

W sprawie II K 287/12, postanowieniem Sądu Rejonowego w S. z dnia 9 maja 2013r., postępowanie zostało umorzone, bowiem oskarżony zmarł. Oznacza to, iż brak jest prawomocnego wyroku karnego, który w świetle art. 11 kpc, wiązałby Sąd przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy. W konsekwencji Sąd Rejonowy zobowiązany był przeprowadzić całość postępowania dowodowego, co prawidłowo uczynił, i na jego podstawie dokonać ustaleń oraz ocenić roszczenia powoda i zarzuty pozwanego.

Pozwany wnioskował o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy II K 287/12 a w szczególności z dokumentów w postaci opinii biegłego R. S. oraz protokołów z posiedzeń Sądu, na okoliczność przebiegu zdarzenia w tym przyczynienia się powoda do zdarzenia. Sąd Rejonowy na rozprawie w dniu 8 marca 2016r. dopuścił dowód ze sprawozdania z badań i opinii biegłego R. S. na okoliczność wydania na potrzeby postępowania karnego opinii (vide: postanowienia dowodowe k-358). Z protokołu tej rozprawy wynika, iż obecny na niej pełnomocnik pozwanego nie złożył zastrzeżenia, w trybie art. 162 kpc, co do okoliczności, na jaki ten dowód został powołany. W ramach postępowania dowodowego w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy przeprowadził dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego, techniki i eksploatacji pojazdów mechanicznych, bezpieczeństwa ruchu drogowego i rekonstrukcji zdarzeń drogowych Z. W..

Przeprowadzone przez Sąd Rejonowy postępowanie dowodowe było prawidłowe, bowiem zgodne z zasadą bezpośredniości dowodów, która wprawdzie nie została w przepisach Kodeksu postępowania cywilnego sformułowana wprost, ale wynika z całokształtu uregulowań a w szczególności z art. 235 kpc. Zasada ta ma dwa aspekty, po pierwsze przejawia się w tym, że sąd orzekający ma obowiązek korzystania z dowodów pierwotnych (np. z zeznań naocznego świadka, z oryginalnego dokumentu), a z dowodów pochodnych (np. z zeznań świadka ze słyszenia) tylko wówczas, gdy nie ma dowodów pierwotnych, i po drugie w obowiązku bezpośredniego prowadzenia dowodów, przy uwzględnieniu przewidzianych w art. 235 § 1 i 2 wyjątków. Sąd powinien zatem, jeśli to tylko możliwe, osobiście "zetknąć" się z dowodami. Daje to możliwość np. zadawania pytań, zobowiązania biegłego do uzupełnienia opinii, przeprowadzenia konfrontacji, oceny sposobu składania zeznań i wyjaśnień. W przepisach KPC oba aspekty zasady bezpośredniości zostały uwzględnione i przyjęte jako reguły, niemające jednak charakteru bezwzględnego, z tym że dopuszczalne odstępstwa od zasady bezpośredniości muszą brać pod uwagę przede wszystkim charakter i rodzaj dowodu (vide: wyrok SN z 22.1.2002 r., V CKN 508/00, L.; wyrok SA w Katowicach z 23.9.2014 r., III AUA 1373/14, L.). Ze względu na ogromne znaczenie zasady bezpośredniości dla prawidłowości rozstrzygania przez sąd orzekający, odstępstwa te nie mogą podlegać wykładni rozszerzającej (vide: komentarz do art. 235 kpc, pod red. A. Zielińskiego, Legalis).

W judykaturze utrwalony jest pogląd, iż dokonanie przez sąd ustaleń faktycznych na podstawie dowodów, które nie zostały w formalny sposób dopuszczone i przeprowadzone na rozprawie, narusza ogólne reguły postępowania dowodowego w zakresie bezpośredniości, jawności, równości stron i kontradyktoryjności (vide: wyrok SN z 20.8.2001 r., I PKN 571/00, OSNP 2003, Nr 14, poz. 330).

Tak więc, w świetle powyższego, dokonywanie ustaleń faktycznych na podstawie akt innej sprawy, w tym sprawy karnej i opinii w niej sporządzonej, byłoby uchybieniem procesowym. Niedopuszczalne jest zastępowanie wymaganych przez prawo własnych, samodzielnych ustaleń sądu orzekającego, ustaleniami poczynionymi w innej sprawie pozostającej w związku faktycznym i jurydycznym (vide: wyrok SA w Białymstoku z 16.1.2014 r., I ACA 651/13, L.).

Sąd Rejonowy zmierzał do wyjaśnienia wszystkich wątpliwości podnoszonych przez pozwanego co do opinii wydanej przez biegłego Z. W., który ustosunkowywał się do nich na piśmie i nie znalazł podstawy do zmiany wydanej opinii. Pozwany nie wnosił o powołanie w sprawie nowego biegłego. Sąd Rejonowy skorzystał z opinii również biegłego lekarza ortopedy, również ustosunkowując się do tej opinii, pozwany nie złożył wniosku o powołanie innego biegłego.

W tym miejscu wskazać należy, iż opinią biegłego jest zapatrywanie wyrażone w sądzie przez osobę niezainteresowaną rozstrzygnięciem sprawy, która może udzielić fachowych informacji oraz wiadomości w celu ustalenia i oceny okoliczności sprawy, ułatwiając tym samym sądowi właściwą ocenę faktów i rozstrzygnięcie sporu. Opinia biegłego ma zatem na celu ułatwienie sądowi rozeznanie i zrozumienie dziedziny (rozstrzyganej kwestii) wymagającej wiadomości specjalnych. Biegli formułują swoje poglądy dopiero w procesie, na podstawie zebranych faktów oraz dowodów i przekazują je sądowi. Są więc oni pomocnikami sędziego w ustaleniu lub ocenie okoliczności sprawy. Biegli prezentują własne stanowisko w kwestii, którą rozstrzyga sąd (vide: komentarz do art. 278 kpc pod red. T. Erecińskiego, w: LexPolonica). Jednocześnie wskazać należy, iż w kwestiach wymagających wiedzy specjalistycznej Sąd jest zobowiązanych skorzystać z opinii biegłego, bowiem nie jest uprawniony do dokonywania własnych ocen np. z uwzględnieniem doświadczenia życiowego lub wyniesionego z innych spraw.

Opinia biegłego, tak jak każdy inny dowód przeprowadzony przez sąd w postępowaniu cywilnym, podlega ocenie, według zasad określonych w art. 233 § 1 kpc, którego naruszenie zarzucił apelujący pozwany. Zgodnie z jego treścią - wyrażającą obowiązującą w polskiej procedurze cywilnej zasadę swobodnej oceny dowodów - sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału - swobodna ocena dowodów odnosi się do wyboru określonych środków dowodowych i do sposobu ich przeprowadzenia. Mają być one ocenione konkretnie i w związku z całym zebranym materiałem dowodowym. Jest to podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału (vide: orzeczenie Sądu Najwyższego z 16 lutego 1996 r., II CRN 173/95, nie publ.). W orzeczeniu z 10 czerwca 1999 roku, wydanym w sprawie II UKN 685/98 (L.) Sąd Najwyższy stwierdził, że normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.

Jednocześnie podkreślić należy, iż przysługujące sądowi prawo swobodnej oceny dowodów musi być tak stosowane, aby prawidłowość jego realizacji mogła być sprawdzona w toku instancji. Celowi temu służy prawidłowo, według wymogów określonych w art. 328 § 1 kpc, sformułowane uzasadnienie orzeczenia. Jednak skuteczne postawienie w apelacji zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99 – Lex).

Zdaniem Sądu II instancji, zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia, iż Sąd Rejonowy uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego. Wywodom Sądu I instancji nie można zarzucić dowolności, ani przekroczenia granic logicznego rozumowania. Sąd odniósł się do podniesionych przez strony w toku sprawy zarzutów. Wskazał fakty, które uznał za udowodnione i na których oparł swoje rozstrzygnięcie. Odniósł się do całego zaproponowanego przez strony materiału dowodowego, wyjaśniając motywy, którymi się kierował. Przy rozstrzygnięciu posiłkował się sporządzonymi na potrzeby niniejszego procesu opiniami biegłych sądowych, które zasadnie, zdaniem Sądu Okręgowego, uznał za jasne, rzeczowe, logiczne i poparte wysoko kwalifikowaną wiedzą sporządzających je specjalistów. Sąd Okręgowy w całej rozciągłości podzielił zaprezentowane w uzasadnieniu skarżonego orzeczenia stanowisko Sądu Rejonowego. Nie znalazł przy tym podstaw do jego zakwestionowania w oparciu zarzuty, na których oparł apelację skarżący. Podkreślenia wymaga, że Sąd Rejonowy, opierając się na doświadczeniu życiowym i logice, w sposób całościowy i pozbawiony jakiejkolwiek dowolności – prawidłowo - zinterpretował zaproponowany przez strony materiał dowodowy. Jego treść nie budziła przy tym żadnych wątpliwości. To z kolei czyni zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. gołosłownym.

Także zarzut dotyczący naruszenia dyspozycji art. 328 § 2 kpc uznać należy za chybiony. Pisemne motywy zaskarżonego orzeczenia zawierają wszystkie elementy, o których mowa w przywołanym przepisie. W tym miejscu wskazania wymaga, że zarzut dotyczący naruszenia art 328 kpc może być skuteczny wyłącznie w sytuacji gdy uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia jest sporządzone w sposób niepozwalający na prześledzenie toku rozumowania Sądu I instancji, który doprowadził do wydania zaskarżonego orzeczenia. W rozpoznawanej sprawie w żadnym wypadku nie może być mowy o takiej sytuacji.

Prawidłowa ocena opinii biegłych, w szczególności biegłego z zakresu ruchu drogowego Z. W., pozwoliła Sądowi na rekonstrukcję, w najbardziej możliwy sposób, zdarzenia, z którego wynikała szkoda na osobie powoda oraz na ustalenie, że powód przyczynił się do tego zdarzenia, w rezultacie do szkody, w 30%. Jak podkreślono już wyżej, kwestionując opinię biegłego W., po jej uzupełnieniu, pozwany nie składał wniosku o dopuszczenie dowodu z innego biegłego, nie wykazywał Sądowi Rejonowemu, iż opinia ta nie może być podstawą rozstrzygnięcia. Natomiast, jak już wyżej wykazano opinia wydana w sprawie II K 287/12, nie mogła być podstawą ustaleń w niniejszej sprawie. Pozwany winien zdawać sobie z tego sprawę, bowiem Sąd dopuścił dowód z tego dokumentu tylko na okoliczność jej sporządzenia w postępowaniu karnym. Dodać jeszcze należy, iż brak zastrzeżenia pełnomocnika pozwanego, w trybie art. 162 kpc, co do zakresu dopuszczenia tego dowodu, powoduje niemożność podnoszenia tego zarzutu w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Rejonowy nie naruszył też art. 455 § 1 kc ani 362 kc, bowiem zarzuty te oparte są jedynie na niewłaściwej ocenie materiału dowodowego pod kątem przyczynienia się powoda do powstania szkody. Sąd Rejonowy przywołał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku kryteria, którymi kierował się ustalając wysokość zadośćuczynienia i odszkodowania. Sąd Okręgowy w pełni je podziela i uznaje, że nie zachodzi potrzeba ich powtarzania.

Zatem, apelacja pozwanego, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu na mocy art. 385 kpc.

Sąd Okręgowy uwzględnił apelację powoda, która dotyczyła daty wymagalności odsetek od zasądzonych roszczeń.

Zobowiązanie powstałe w związku z wyrządzeniem szkody czynem niedozwolonym ma niewątpliwie charakter bezterminowy, a to z kolei oznacza, iż termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczany w oparciu o dyspozycję art. 455 kc, a więc określony jest jako następujący niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez pokrzywdzonego do zobowiązanego do naprawienia szkody. W wypadku odpowiedzialności ubezpieczyciela należy datę wymagalności odsetek oceniać w oparciu o art. 481 § 1 kc w zw. z art. 817 § 1 i 2 kc oraz w zw. z art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. Dz. U. z 2013 r. poz. 392 ze zm.). Przedstawiony przez skarżącego pogląd, jakoby zadośćuczynienie należne było dopiero od daty wyrokowania przez Sąd nie znalazło uznania w orzecznictwie sądów powszechnych. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy rozmiar krzywdy jest oceniany na podstawie okoliczności faktycznych, które zaistniały już po wytoczeniu powództwa. Tę możliwość potwierdził Sąd Najwyższy w jednym z ostatnich orzeczeń, a mianowicie w wyroku Izby Cywilnej z 28 stycznia 2016 r. wydanym w sprawie III CSK 60/15 (Legalis numer 1405129). Taka sytuacja nie zaszła w tej sprawie, ponieważ wszystkie okoliczności faktyczne, które miały wpływ na pokrzywdzenie powoda zaistniały jeszcze przed wytoczeniem powództwa. Ich prawidłowe ustalenie i ocena było obowiązkiem ubezpieczyciela wynikającym z powołanych przepisów. Pozwany jest profesjonalistą i dysponuje środkami pozwalającymi na samodzielne przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego w takim samym zakresie, jak uczyniono to w postępowaniu sądowym. Pozwany nie wykazał w toku tego procesu, aby powód naruszył obowiązki ciążące na nim z mocy art. 16 ust. 3 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, co ewentualnie mogłoby by uzasadniać przyjęcie, że ubezpieczyciel nie popadł w opóźnienie. Natomiast fakt, że ubezpieczyciel nie wywiązał się z obowiązku, zmuszając poszkodowanego do wystąpienia na drogę sądową nie może uchylać wynikającej z art. 481 § 1 kc konsekwencji opóźnienia w spełnieniu świadczenia. Taki pogląd wyraził Sąd Apelacyjny w Łodzi w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 kwietnia 2016 r. (I ACa 1530/15, Legalis numer 1456765) i Sąd Okręgowy, w składzie orzekającym w niniejszej sprawie, w pełni go podziela.

Podkreślić należy, że całość zasądzonego roszczenia, była przed miotem wniosku powoda w postępowaniu likwidacyjnym. Powód wniósł w pozwie o zasądzenie kwoty 18 000 zł tytułem zadośćuczynienia i 912 zł tytułem odszkodowania z odsetkami od 26 marca 2013r., ale już w uzasadnieniu wskazał, iż kwota ta jest ,mniejsza niż zgłaszana w postępowaniu przesądowym i zastrzega sobie możliwość zmiany wysokości żądania po ocenie szkody przez biegłego sądowego. Rozszerzył powództwo do kwoty, która nie przekracza roszczenia zgłaszanego w postępowaniu likwidacyjnym.

Zdaniem Sądu Okręgowego, w wypadku dochodzenia roszczeń o świadczenie ubezpieczyciela norma § 4 art. 819 kc przewiduje szczególną podstawę do przerwania biegu ich przedawnienia. Termin ten przerywa się także (a zatem poza sytuacjami opisanymi w art. 123 kc) przez zgłoszenie ubezpieczycielowi tego roszczenia lub przez zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem, co zasadniczo daje podstawy do wyznaczenia terminu płatności świadczenia ubezpieczyciela. Po przerwaniu na tej podstawie, bieg przedawnienia rozpoczyna się na nowo od dnia, w którym zgłaszający roszczenie lub zdarzenie otrzymał na piśmie oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub odmowie świadczenia (art. 819 § 4 zd. 2 kc; vide: wyrok SN z 20.11.2014 r., V CSK 5/14, L.). Nie jest konieczne zatem zgłoszenie precyzyjnie wyliczonej kwoty żądanego świadczenia pieniężnego – wystarczy zawiadomić ubezpieczyciela o wypadku ubezpieczeniowym, co koresponduje z art. 29 ust. 1 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej z dnia 11 września 2015 r. (Dz. U. z 2015 r. poz. 1844), który nakłada na ubezpieczyciela obowiązek podjęcia czynności wyjaśniających, których celem jest m.in. ustalenie wysokości należnego świadczenia pieniężnego (tzw. postępowania likwidacyjnego).

Zatem już zgłoszenie pozwanemu, jako ubezpieczycielowi roszczenia, w postępowaniu przesądowym, przerwało bieg terminu przedawnienia co do wszystkich świadczeń pieniężnych, które są należne powodowi, w związku z wypadkiem jakiemu uległa.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, iż całość uwzględnionego roszczenia była wymagalna już na dzień 26 marca 2016r., podzielając argumentację pozwanego w tym zakresie, co spowodowało konieczność zmiany rozstrzygnięcia zawartego w punkcie I i II zaskarżonego wyroku, na podstawie art. 386 § 1 kpc.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 108 § 1, 98 kpc i § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia MS z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Janeczek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Słupsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Mariusz Struski,  Dorota Curzydło
Data wytworzenia informacji: