I C 173/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Słupsku z 2021-05-26

Sygn. I C 173/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 maja 2021 r.

Sąd Okręgowy w Słupsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Banaś

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Elżbieta Drozd

po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2021 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z powództwa S. S. (1) i E. S.

przeciwko (...) S.A w W.

o zapłatę i ustalenie

1.  ustala, iż górną granicą odpowiedzialności pozwanego (...) S.A w W. tzw. sumy gwarancyjnej za skutki wypadku z dnia 27.06.1999 roku z udziałem S. S. (1) i E. S. jest równowartość w złotych kwoty 2.500.000 (dwa miliony pięćset tysięcy) EURO;

2.  zasądza od pozwanego (...) S.A w W. na rzecz powoda S. S. (1) kwotę 200.000 (dwieście tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 08.02.2019 roku do dnia zapłaty;

3.  zasądza od pozwanego (...) S.A w W. na rzecz powoda S. S. (1) kwotę 10.000 (dziesięć tysięcy) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu- opłaty sądowej;

4.  zasądza od pozwanego (...) S.A w W. na rzecz powódki E. S. kwotę 200.000 (dwieście tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 08.02.2019 roku do dnia zapłaty;

5.  zasądza od pozwanego (...) S.A w W. na rzecz powódki E. S. kwotę 10.000 (dziesięć tysięcy) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu- opłaty sądowej;

6.  koszty zastępstwa procesowego między stronami znosi wzajemnie;

7.  oddala powództwo każdego z powodów w pozostałym zakresie;

8.  nakazuje ściągnąć od powoda S. S. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Słupsku kwotę (...),06 (pięć tysięcy dwanaście, 06/100) złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych;

9.  nakazuje ściągnąć od powódki E. S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Słupsku kwotę (...),06 (pięć tysięcy dwanaście, 06/100) złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych;

10.  nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) S.A w W. na rzecz Skarbu Państwa –Sądu Okręgowego w Słupsku kwotę (...),06 (pięć tysięcy dwanaście, 06/100) złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych.

Na oryginale właściwy podpis

Sygn. akt I C 173/19

UZASADNIENIE

Powodowie 1) S. S. (1) oraz 2) E. S. w pozwie złożonym do Sądu Okręgowego w dniu 8 lutego 2019r. wnosili o ukształtowanie, w oparciu o treść art. 357 ( 1) k.c., stosunku prawnego wynikającego z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych łączącej stronę pozwaną z posiadaczem pojazdu, który był sprawcą wypadku komunikacyjnego z dnia 27 czerwca 1999 r. w którym zostali poszkodowani i oznaczenie, że odpowiedzialność pozwanego nie wygasa wraz z wyczerpaniem sumy gwarancyjnej przewidzianej normą § 10 ust. 4 rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie ogólnych warunków ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. z 2000 r., (...) ze zmianami), lecz trwa do chwili wyczerpania sumy gwarancyjnej przewidzianej przepisami aktualnie obowiązującej ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003, (...) ze zmianami) przy uwzględnieniu zmian wprowadzonych ustawą z dnia 24.05.2007 r. o zmianie ustawy o ubezpieczeniach…) tj. do 5.000.000 euro, oraz że realizacja zobowiązania leżącego po stronie pozwanej polegać będzie na dalszym zaspokajaniu świadczeń w związku z zaistniałą w dniu 27 czerwca 1999 r. szkodą istniejących w chwili obecnej, objętych wniesionym pozwem, oraz mogących pojawić się w przyszłości.

Jednocześnie,

Powód S. S. (1) w tym samym pozwie złożonym do Sądu Okręgowego wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na swoją rzecz kwoty 400.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, tytułem dalszej kwoty zadośćuczynienia za krzywdę, jakiej doznał w wyniku wypadku komunikacyjnego, który miał miejsce w dniu 27 czerwca 1999 roku.

Powódka E. S. w tym samym pozwie złożonym do Sądu Okręgowego wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na swoją rzecz kwoty 400.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, tytułem dalszej kwoty zadośćuczynienia za krzywdę, jakiej doznała w wyniku wypadku komunikacyjnego, który miał miejsce w dniu 27 czerwca 1999 roku.

W uzasadnieniu swojego stanowiska powodowie przywołali szereg argumentów za uzasadnieniem do zastosowania art. 357 ( 1 )k.c. Po pierwsze, że obowiązujące w dacie wypadku rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r., w sprawie ogólnych warunków ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, w normie § 10 ust. 4 stanowiło, iż: „odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej. Suma gwarancyjna nie może być niższa niż równowartość w złotych 6OO.OOO ECU, ustalona przy zastosowaniu kursu kupna walut obcych Narodowego Banku Polskiego według tabeli kursów nr 1 każdego roku, w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem, bez względu na liczbę poszkodowanych osób”. Po drugie, od momentu zajścia zdarzenia objętego umową ubezpieczenia, nastąpił szereg wywołanych przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej zmian w sferze ekonomicznej, społecznej i gospodarczej, których skutkiem jest ryzyko wyczerpania się sumy gwarancyjnej z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej ze stroną pozwaną przez posiadacza pojazdu. Po trzecie, fakt wejścia Polski do Unii Europejskiej pociągnął za sobą konieczność implementacji dyrektywy (...) Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 maja 2005 r. zmieniającej dyrektywy Rady (...), (...), (...) oraz dyrektywy (...) Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczących ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialność cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych, a także implementacji dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (...) z dnia 16.09.2009 r. w zakresie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych i egzekwowania obowiązku ubezpieczenia od takiej odpowiedzialności. Przejawem w/w zmian prawnych było zwiększenie sumy gwarancyjnej w obowiązkowym ubezpieczeniu OC. Po czwarte, przez okres minionych 19 lat nastąpił wielokrotny wzrost średnich wynagrodzeń, a tym samym wzrost poziomu życia i wzrostu zamożności społeczeństwa. Nadto, od dnia wypadku nastąpiła zasadnicza zmiana w postrzeganiu funkcji ubezpieczenia jako systemu chroniącego poszkodowanych, a nie ubezpieczających wyrażająca się m.in. w zasądzaniu przez sądy coraz wyższych odszkodowań. Aktualnie, wynikająca z obowiązujących przepisów suma ubezpieczenia jest tak wysoka, że jej wyczerpanie jest praktycznie niemożliwe, a tym samym brak jest możliwości wyłączenia odpowiedzialności Towarzystwa (...) co ostatecznie zapewnia realną ochroną poszkodowanym. Powyższe jednoznacznie wskazują na fakt, iż wysokość sumy gwarancyjnej z 1999 r. w wysokości 600.000 ECU (około 2 mln zł) znacząco odbiega od obecnych realiów gospodarczych i nie odzwierciedla aktualnej siły nabywczej pieniądza. Oznacza to, iż w przypadku osoby która w tym czasie miała poważny wypadek, suma gwarancyjna wyczerpie się w trakcie życia tej osoby, co stoi w sprzeczności z obecnymi przepisami, które definiują sumę gwarancyjną na 5 mln EURO i minimalizują ryzyko wystąpienia takiej sytuacji.

Zważywszy na rozmiar i charakter obrażeń jakich powodowie doznali w wypadku, wysokość dotychczas wypłaconych świadczeń odszkodowawczych, oraz uwzględniając niespodziewane dalsze wydatki związane ze stanem zdrowia np. związane z kruchością kości, możliwymi dalszym operacjami, zmianami zwyrodnieniowymi, stanem psychicznym powodów, rehabilitacją, możliwością kapitalizacji renty, nową linią orzeczniczą dotyczącą prawa do wychowywania się w pełnej i zdrowej rodzinie, można uznać, że pozostała kwota może zostać znacznie szybciej wykorzystana. Na dzień złożenia pozwu do wyczerpania sumy gwarancyjnej pozostało 541.984,71 zł.

Pozwany (...) Zakład (...) w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa.

W uzasadnieniu pozwany przyznał, że nie kwestionuje swojej legitymacji biernej, albowiem na podstawie umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej zawartej ze sprawcą wypadku, w wyniku którego poszkodowani zostali powodowie, przyjął na siebie odpowiedzialność gwarancyjną za skutki tego zdarzenia. Mając powyższe na względzie wypłacił już powodowi zadośćuczynienie 80.000zł, rentę z tytułu zwiększonych potrzeb i z tytułu całkowitej utraty zdolności zarobkowej – ostatnio (2017 r.) w wysokości 540 zł i 1877,17 zł, łącznie 2417,17 zł miesięcznie.

W dniu 27 października 2017 roku powód i pozwany zawarli ugodę sądową, na mocy której powodowi przyznano kwotę 720 000 zł jednorazowego odszkodowania (kapitalizacja rent), która to kwota spowodowała zaspokojenie wszelkich roszczeń powoda z tytułu renty.

Powódka natomiast otrzymała w latach 1999-2000 łączną kwotę 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia, otrzymuje rentę z tytułu zwiększonych potrzeb w wysokości 455,58 zł miesięcznie oraz rentę tytuły niezdolności do pracy - 3660,30 zł miesięcznie w latach 2014-2017. Powodowie otrzymali również odszkodowanie z tytułu kosztów opieki ze strony osoby trzeciej, zakupu leków i materiałów ortopedycznych, kosztów leczenia, rehabilitacji, przejazdów, turnusów rehabilitacyjnych.

W ocenie pozwanego, nie można uznać za nadzwyczajną zmianę stosunków zmiany relacji sumy gwarancyjnej do przeciętnego wynagrodzenia w określonym czasie. Spadek wartości nabywczej tego wynagrodzenia, jak i samej sumy gwarancyjnej jest zjawiskiem typowym, mieszczącym się w granicach normalnego ryzyka kontraktowego. Dziedzina ubezpieczeń majątkowych charakteryzuje się szczególnie dużą częstotliwością zmian właśnie ze względu na jej ścisły związek z sytuacją społeczno-gospodarczą. Zdaniem pozwanego, żądanie zastosowania art. 357 1 k.c. w sposób nieuzasadniony przerzuca ryzyko domniemanej nadzwyczajnej zmiany stosunków wyłącznie na ubezpieczyciela, podczas gdy obowiązek zakładu ubezpieczeń wypłaty świadczeń i udzielania ochrony ubezpieczeniowej skorelowany jest z obowiązkiem zapłaty składki po stronie ubezpieczającego. W tym konkretnym przypadku suma gwarancyjna znacząco się już wyczerpała, a to głównie na skutek wysokich roszczeń odszkodowawczych, w tym wypłaty skapitalizowanej renty na rzecz powoda. Mając na względzie powyższe uwagi, w ocenie pozwanego, powodowie nie wykazali skutecznie wystąpienia przesłanek zastosowania art. 357 1 k.c.

Odnosząc się do żądań strony powodowej w zakresie dopłat zadośćuczynienia - z ostrożności procesowej – pozwany podniósł, że powodowie nie przedstawili nowych dowodów, które świadczyłyby o zmianie stanu ich zdrowia jako poszkodowanych czy niewłaściwej ocenie stanu zdrowia dokonanej przez ubezpieczyciela. W ocenie pozwanego, przyznane zadośćuczynienie jest adekwatne do doznanych cierpień i krzywdy powodów oraz czasu jej trwania. Spełnia ono tym samym funkcję kompensacyjną w związku z obrażeniami doznanymi przez powodów stanowi ekonomicznie odczuwalną wartość.

Każda ze stron wnosiła o zasądzenie od strony przeciwnej na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

Pismem z dnia 24 lutego 2020r. pozwany zgłosił zarzut braku legitymacji procesowe] biernej w zakresie żądania zawartego w punkcie 1 pozwu z uwagi na treść ustawy z dnia 19 lipca 2019 r. o szczególnych uprawnieniach osób poszkodowanych w przypadku wyczerpania sumy gwarancyjnej ustalonej na podstawie przepisów obowiązujących przed dniem 1 stycznia 2006 r. (Dz. U. 2019 poz. 1631) oraz fakt, iż w związku ze szkodą z dnia 27 czerwca 1999 roku powódce E. S. wypłacana jest miesięczna renta w wysokości 4.115,88 zł z tytułu zwiększonych potrzeb i niezdolności do pracy. Jednocześnie wniósł o zawiadomienie na podstawie art. 84 k.p.c., o toczącym się procesie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i wezwanie do udziału w sprawie w charakterze interwenienta ubocznego. Wniosek uzasadnił treścią wyżej wskazanej ustawy o szczególnych uprawnieniach osób poszkodowanych w przypadku wyczerpania sumy gwarancyjnej ustalonej na podstawie przepisów obowiązujących przed dniem 1 stycznia 2006 r., która wskazuje (...) jako podmiot właściwy do kierowania roszczeń w przypadku wyczerpania sumy gwarancyjnej ustalonej na podstawie przepisów obowiązujących przed dniem 1 stycznia 2006 roku.

W odpowiedzi Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny w W. oświadczył w piśmie z dnia 31 marca 2021r. iż nie przystępuje do sprawy jako interwenient uboczny. W uzasadnieniu swojego stanowiska wskazał, że jak wynika z przesłanych dokumentów, spór pomiędzy powodami a (...) SA w niniejszej sprawie dotyczy wysokości zadośćuczynienia, oraz ukształtowania stosunku prawnego i podwyższenie sumy gwarancyjnej, w związku ze szkodą wyrządzoną ruchem pojazdu, którego posiadacz był objęty ubezpieczeniem odpowiedzialności w/w zakładzie ubezpieczeń, a jak wynika z odpowiedzi na pozew (...) SA suma gwarancyjna w przedmiotowej sprawie me uległa jeszcze wyczerpaniu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 czerwca 1999 roku na drodze publicznej C. H. M. nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki A. (...) na prostym odcinku drogi o dobrej widoczności, bez zachowania szczególnej ostrożności, przystąpiła do manewru wyprzedzania innego pojazdu zjeżdżając na lewy pas ruchu, gdzie zderzyła się czołowo z kierującym motocyklem marki S. S. (2), powodując u niego, oraz jego pasażerki E. H. (obecnie S.], ciężkie obrażenia ciała.

Kierowca pojazdu A. została uznana za winną wypadku i wyrokiem z dnia 29 października 1999r., wydanym w sprawie (...) przez Sąd Rejonowy w C. skazana na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres próby 5 lat.

Bezsporne, a nadto dowód - wyrok SR w C. z dnia 29 października 1999 n, sygn. (...) k. 44-45.

Pojazd, którym kierowała sprawczyni zdarzenia, w dacie wypadku korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartej z pozwanym.

Bezsporne

Z miejsca zdarzenia powód jak i powódka zostali przewiezieni do Szpitala im. (...) w C. na Oddział (...) Ogólnej.

W dniu przyjęcia u powoda S. S. (1) wykonano chirurgiczne opracowanie amputowanej kończyny dolnej i unieruchomiono kończynę górną. W dniu następnym wykonano operacyjną stabilizację kości przedramienia. Od początku utrzymywał się duży obrzęk całej kończyny z cechami jej niedokrwienia i uszkodzenia splotu barkowego. W dalszym etapie z powodu narastającego obrzęku wykonano rozległą fasciotomię na całej długości kończyny. W zakresie przedramienia pojawiła się narastająca martwice tkanek miękkich na całej jej długości z cechami rozpoczynającego się ropnego procesu zapalnego. Podczas konsultacji neurologicznej w dniu 9 lipca 1999 r. stwierdzono uszkodzenie splotu brakowego lewego części górnej i dolnej oraz wysokie zaburzenia czucia od C4. Dodatkowo powód został poddany badaniu przez specjalistę chirurgii ręki. Ze względu na rozległą martwicę tkanek miękkich przedramienia i zaawansowanie procesu ropnego w uogólnionej infekcji, zakwalifikowano kończynę górną lewą do amputacji na poziomie ramienia, którą wykonano w dniu 10 lipca 1999 r.

Dowód; Karta informacyjna leczenia szpitalnego powoda k. 67.

U powódki E. S. na tym samym Oddziale (...) Ogólnej wykonano opracowanie chirurgiczne amputowanej kończyny dolnej lewej oraz zespolenie złamania kości przedramienia metalem. Złamanie miednicy leczone było w hamaku ortopedycznym. W dniu 9 lipca 1999 r. powódka była konsultowana neurologicznie. Stwierdzono wówczas uszkodzenie splotu barkowego lewego górnej i dolnej części oraz zespół (...) lewostronny i zdecydowano o przekazaniu do dalszego leczenia i rehabilitacji do Kliniki (...) w B., podobnie jak i powoda. W czasie pobytu w szpitalu powodowie wymagali całkowitej pomocy i opieki ze strony tak personelu, jak i osób trzecich we wszystkich czynnościach życiowych.

Dowód; Karta informacyjna leczenia szpitalnego powódki k. 417, zeznania stron k. 598 -600 w zw. z k. 742-744.

Od dnia 10 sierpnia do 9 września 1999r. powodowie przebywali na Oddziale Neurochirurgii Szpitala (...) w B. celem dalszego leczenia zachowawczego i usprawniania po przebytej pourazowej amputacji.

Dowód; Karta informacyjna leczenia szpitalnego stron k. 68 i k. 415, zeznania stron k. 598 -600 w zw. z k. 742-744.

Dla kontynuacji rehabilitacji powodowie zostali przewiezieni do Centrum (...) w K. gdzie przebywali od 9 września do 15 listopada 1999r. a następnie powód od 15 listopada do 22 grudnia 1999r. na kolejnym oddziale tego Centrum (...), natomiast powódka do dnia 6 grudnia 1999r. Powód po opuszczeniu Centrum (...) powrócił do domu rodzinnego. W trakcie pobytu zaopatrzono go w protezę tymczasową podudzia, umożliwiającą samodzielne poruszanie się na krótkich odcinkach. W dalszym ciągu powód musiał jednak uzupełniająco korzystać z kuli łokciowej lub wózka inwalidzkiego.

Dowód; Karta informacyjna leczenia szpitalnego stron k. 69-70, i k. 422-424, zeznania stron k. 598 -600 w zw. z k. 742-744.

W dniu 6 grudnia 1999r. powódka została przyjęta do (...) Szpitala (...) we W., na Oddział (...) Urazowej (...) Ręki Celem pobytu miało być leczenie uszkodzonego splotu barkowego poprzez wszczepienie nerwów pobranych z nogi dla odzyskanie chociaż częściowej władzy powódki nad lewą kończona górną. W szpitalu powódka przebywała do stycznia 2000r. skąd została wypisana do domu z opatrunkiem gipsowym na okres 3 tygodni. Ponownie powódka została przyjęta na Oddział w dniu 23 lutego 2000r. celem wykonania zabiegów operacyjnych kończyny górnej lewej, który to pobyt zakończyła w dniu 15 marca 2000r.

Dowód; Karta informacyjna leczenia szpitalnego powódki k. 433-434, k. 436, zeznania stron k. 598 -600 w zw. z k. 742-744.

W dniu 29 czerwca 2000r. powodowie zostali przyjęci na Oddział (...) do Szpitala w M. celem poprawy sprawności w poruszaniu się i przebywali tam do 19 lipca 2000r.

Dowód; Karta informacyjna leczenia szpitalnego stron k. 72 i k. 439, zeznania stron k. 598 -600 w zw. z k. 742-744.

Bezpośrednio po wypisie ze Szpitala w M., powódka ponownie została przyjęta do (...) Szpitala (...) we W., na Oddział (...) Urazowej (...) Ręki celem kontroli po przebytej rekonstrukcji splotu ramiennego gdzie przebywała do dnia 2 sierpnia 2000r. Jeszcze dwukrotnie odpowiednio 21-26 maja 2001r. i następnie 13-17 maja 2002r. powódka była hospitalizowana na w/w Oddziale. Przeprowadzona tam operacja rekonstrukcji nerwów splotu barkowego lewego zakończyła się niepowodzeniem. W przerwach między hospitalizacjami oraz po ich zakończeniu powódka dodatkowo kontynuowała leczenie rehabilitacyjne w warunkach szpitalnych.

Dowód; Karta informacyjna leczenia szpitalnego powódki k. 441, k. 444, k. 447, zeznania stron k. 598 -600 w zw. z k. 742-744.

W między czasie strony zamieszkały razem a w roku 2002 zawarły związek małżeński. W dalszym ciągu kontynuowali leczenie, odbywali regularne wizyty kontrolne w specjalistycznej poradni, oraz rehabilitację w różnych ośrodkach w ramach wyjazdów sanatoryjnych.

Dowód; dokumentacja medyczna k. 74, k. 76 -78, k.445, k.448, zeznania stron k. 598 -600 w zw. z k. 742-744.

Na mocy decyzji z dnia 22 lutego 2001 r. pozwany przyznał na rzecz powoda S. S. (1) 80.000 zł, tytułem zadośćuczynienia, a nadto zwrotu kosztów leczenia, oraz zwrotu kosztów zniszczonej w wypadku odzieży.

Powódka E. S. mocą decyzji z dnia 19 grudnia 2000r. otrzymała 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia Dodatkowo pozwany dokonał zwrotu kosztów leczenia w wysokości 53.533 zł, oraz przyznał rentę z tytułu utraty zdolności do pracy zarobkowej wypłacaną kwartalnie.

Powodowie zaczęli myśleć o budowie domu jednorodzinnego od podstaw przeznaczonego dla osób z ich deficytami. Przy wsparciu rodziny rozpoczęli jego budowę. Na realizacje inwestycji przeznaczyli w znacznej części środki z uzyskanych odszkodowań. Działkę powódka otrzymała w darowiźnie od rodziców.

W dniu 3 października 2004r. powódka urodziła syna.

Dowód; Karta informacyjna leczenia szpitalnego powódki k. 451, zeznania stron k. 598 -600 w zw. z k. 742-744.

Odpowiednio w roku 2006 i 2007 powód był hospitalizowany w Szpitalu w C. na Oddziale (...) z powodu zapalenia okolic kikuta kończyny lewej.

Dowód; Karta informacyjna leczenia szpitalnego powoda k. 79-80, zeznania stron k. 598 -600 w zw. z k. 742-744.

Pozwany decyzją z dnia 14 marca 2017 r. przyznał na rzecz powoda S. S. (1) rentę z tytułu całkowitej utraty zdolności zarobkowej płatną od marca 2017 r. w wysokości 1877,17 zł miesięcznie wraz z wyrównaniem za trzy lata wstecz. Tytułem zaś renty zwiększonych potrzeb pozwany przyznał na rzecz powoda kwotę 540,00 zł płatną miesięcznie od 1 stycznia 2017 r. wraz z wyrównaniem za 3 lata wstecz. Na skutek negocjacji prowadzonych przez pozwanego z powodem w dniu 26 października 2017 r. została zawarta ugoda przed Sądem Rejonowym w C. na mocy której powód wyraził zgodę na dokonanie kapitalizacji rent polegającej na wypłacie jednorazowego odszkodowania w kwocie 720.000 zł.

Dowód; dokumenty z akt sprawy SR w C. sygn. (...).

Powód S. S. (1) w następstwie wypadku drogowego z dnia 27.06.1999r. doznał urazowej amputacji kończyny dolnej lewej na poziomie uda, rozległego urazu kończyny górnej lewej pod postacią stłuczenia barku lewego z krwiakiem okolicy pachowej, złamania trzonów obu kości przedramienia lewego z przemieszczeniem i rozległymi objawami stłuczenia tkanek miękkich przedramienia, rany tłuczonej głowy.

Obrażenia jakich doznał powód S. S. (1) spowodowały u niego trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości odpowiednio: stan po amputacji lewej kończyny górnej w obrębie ramienia z zachowaniem 1/3 bliższej kości ramiennej wg pkt 115 – 65%, Stan po amputacji lewej kończyny dolnej na wysokości 1/3 bliższej kości udowej, ze skłonnością do miejscowych ropni w pachwinach, wg pkt 153 - 50%, bliznę na twarzy bez zaburzeń funkcji wg pkt 19 a -3%. Etap odzyskiwania jak najlepszej sprawności, w ramach stanu zdrowia powoda z uwzględnieniem jego trwałych deficytów pourazowych został zakończony mniej więcej w 2002. Zakończenie procesu leczenie i rekonwalescencji oznacza w tym przypadku uzyskanie optymalnego stanu jak najlepszej sprawności przez osobę z trwałym kalectwem.

Powódka E. S. doznała obrażeń ciała w postaci, urazowej amputacji lewej kończyny dolnej na poziomie uda ze stłuczeniem okolic lewego biodra z obrzękiem tkanek miękkich w tym tkanek okolicy pachwin z następowym przerostem wargi sromowej większej po stronie lewej, uszkodzenie splotu ramiennego po stronie lewej od poziomu C5 w dół z objawem H. lewostronnym, uszkodzenia kończyny górnej lewej polegającego na wiotkim porażeniu tej kończyny z brakiem czucia głębokiego i zaburzeniami czucia powierzchownego, wieloodłamowego złamania miednicy. Pozwany decyzją z dnia 15 lutego 2018 r. przyznał na rzecz powódki E. S. rentę z tytułu zwiększonych potrzeb w wysokości 364,00 zł miesięcznie wraz z wyrównaniem na 3 lata wstecz.

Aktualny stały uszczerbek na zdrowiu powódki E. S. w związku z przebytym w dniu 27.06.1999 r. wypadkiem wynosi: wiotkie porażenie całej lewej kończyny górnej z jej bólami neuropatycznymi i nadwrażliwością, kończyna funkcjonalnie nieczynna, w praktyce stanowiąca źródło bólu ograniczająca funkcjonalnie pacjentki per analogiam do pkt 111 b – 70%, stan po amputacji lewej kończyny dolnej na wysokości 1/3 bliższej kości udowej, ze skłonnością do miejscowych ropni w pachwinach, stłuczeniem tkanek miękkich lewego uda i pachwiny (w tym wargi sromowej większej) i ich następowym przerostem i zniekształceniem wg pkt 153 - 55%, wieloodłamowe złamanie miednicy bez istotnego wpływu na aktualny stan funkcjonalny wg pkt 96 a – 5%.

Uszczerbek na zdrowiu stron ustalono na podstawie załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. Dz. Ust. nr 234, poz. 1974.

Etap odzyskiwania jak najlepszej sprawności, w ramach stanu zdrowia powódki z uwzględnieniem jej trwałych deficytów pourazowych został zakończony mniej więcej na przełomie 2002-2003 r. Zakończenie procesu leczenie i rekonwalescencji oznacza w tym przypadku uzyskanie optymalnego stanu jak najlepszej sprawności przez osobę z trwałym kalectwem. W przypadku powódki jest osobę jednonożną, z całkowicie niesprawną ręką, która jest źródłem dodatkowych dolegliwości bólowych. Sytuacja taka generuje liczne problemy zdrowotne wynikające m.in. z nadmiernego obciążania pozostałych kończyn (prawych kończyn górnych i dolnych) i braku możliwości realizowania prawidłowych wzorców ruchu. Stan ten powoduje szybsze niż u przeciętnego człowieka zużycie się narządu ruchu u powódki rozwój zmian zwyrodnieniowych. Dodatkowo w miejscach kontaktu protezy lub paska temblaka z ciałem istnieje podwyższone ryzyko powstania zmian skórnych np. otarć skóry, i odparzeń, ropni.

W wyniku wypadku powodowie doznali trwałego kalectwa Na co dzień oboje potrzebują pomocy w prowadzeniu gospodarstwa domowego w zakresie większych prac porządkowych, wykonywania zakupów. W praktyce pomoc ta jest także wskazana przy czynnościach, które są w stanie wykonać samodzielnie (np. przygotowywanie posiłków), ale robią to dużo wolniej i dużo większym nakładem sił niż zdrowe osoby.

Dowód: opinia sądowa – lekarska k. 684-709.

Upływ czasu nie złagodził cierpień psychicznych każdego z powodów. Należy uwzględnić, że powód nadal walczy o przetrwanie fizyczne, bo doznane w wypadku obrażenia są na tyle poważne, że nadal zagrażają jego zdrowiu i życiu. Zatem powód żyje w permanentnym stresie. Jego cierpienia psychiczne trwają w niezmienionym natężeniu od czasu wypadku. Na skutek urazu doznanego w wypadku powód do dziś odczuwa drastyczne pogorszenie stanu zdrowia. Ma to swoje odzwierciedlenie w pogorszeniu stanu zdrowia psychicznego powoda. Zdarzenie z dnia 27.06.1999r. spowodowało u powoda długotrwały uszczerbek na zdrowiu psychicznym w związku z popadnięciem przez powoda w sytuację permanentnego zespołu stresu pourazowego. U powoda w wyniku wypadku wystąpił długotrwały uszczerbek na zdrowiu, którego rozmiar maksymalny to 10%.

Powódka należy do dyssymulantów, tzn. bagatelizuje doznawany ból i cierpienie. Sama doznaje cierpień fizycznych, ale stara się wspierać męża, bo widzi, że on bardzo cierpi i dlatego próbuje się do tego nie przyznawać. E. S. zauważa, że mąż stara się chronić ją i syna, ale świadomość ta jest dla nie dodatkowym źródłem cierpień psychicznych. U powódki w wyniku wypadku wystąpił długotrwały uszczerbek na zdrowiu, który wynosi 10%.

Powodowie wymagają dalszego leczenia psychoterapeutycznego. Jednak ze względu na rozmiar doznanych w wypadku obrażeń i ich dalekosiężnych skutków potrzebne są działania niestandardowe – wyjazdy na spotkania z osobami które dotknęły podobne schorzenia, udział w grupie wsparcia, konsultacje ze specjalistami zajmującymi się podobnymi (drastycznymi) przypadkami. Tego typu pomoc nie jest objęta refundacją w ramach świadczeń NFZ.

Dowód: opinia sądowo- lekarska biegłych sądowych z zakresu psychiatrii i psychologii k. 639-646. .

W oparciu o uzyskane środki powód rozpoczął prowadzenie działalności gospodarczej, której przedmiotem jest terminowy wynajem pokoi w budynku, w którym mieszkają. Przedmiotem wynajmu jest 5 pokoi. Z uwagi na to, że dom położony jest w miejscowości dobrze usytuowanej rekreacyjnie, w otoczeniu lasu, wynajem skierowany jest głównie na okres wakacyjny, ale i po tym okresie jest zainteresowanie wynajmem w ramach tzw. wynajmu pracowniczego. Średnio miesięczny dochód to około 5.000 zł, chociaż w okresie pandemii znacznie uległ zmniejszeniu. Z uwagi na to, że rehabilitacja realizowana w trybie ambulatoryjnym nie sprawdziła się w ich sytuacji zdrowotnej, bowiem nakład sił obciążenia organizmu niezbędne na zebranie się, przejazd, a następnie powrót z zabiegów przeważały nad korzyściami z samych zabiegów, powodowie już po zamieszkaniu we własnym domu, zaprojektowanym od podstaw pod kątem ich niepełnosprawności, stopniowo przeszli na tryb rehabilitacji domowej zakupując do tego niezbędne ich zdaniem urządzenia.

Dowód; zeznania stron k. 598 -600 w zw. z k. 742-744.

W dacie wytoczenia niniejszego powództwa strona pozwana wypłacała na rzecz powódki kwotę 4.115,88 zł W dacie złożenia pozwu do wyczerpania sumy gwarancyjnej pozostała kwota 579.673,00 zł. Na dzień wyrokowania 426.740,07 zł.

Bezsporne

S ąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd uznał za usprawiedliwione w przeważającej części żądania dochodzone niniejszym pozwem.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił na podstawie złożonych i zgromadzonych, a wyżej wymienionych dokumentów, w szczególności dokumentacji medycznej przyjmując je za autentyczne. Nie ma bowiem podstaw by kwestionować je z urzędu, a żadna ze stron nie podnosiła zarzutu ich nieprawdziwości. Sąd oparł się również na zeznaniach przesłuchanych świadków oraz powodów albowiem znajdują one potwierdzenie w pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym, do którego powodowie w trakcie składania zeznań bezpośrednio się odwoływali.

Przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie są żądania powodów z tytułu dalszego zadośćuczynienia, oraz ustalenie granicy odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 27 czerwca 1999r. do sumy gwarancyjnej w wysokości 5.000.000 euro, tytułem zaspokajania dalszych świadczeń w związku z zaistniałą szkodą istniejących w chwili obecnej, objętych niniejszym pozwem oraz mogących pojawić się w przyszłości.

Pozwany kwestionował roszczenia powodów co do wysokości podnosząc iż krzywda została już zrekompensowana na skutek wcześniejszych wypłat kwot z tytułu zadośćuczynienia. Natomiast w ocenie pozwanego, nie można uznać za nadzwyczajną zmianę stosunków zmiany relacji sumy gwarancyjnej do przeciętnego wynagrodzenia w określonym czasie. Spadek wartości nabywczej tego wynagrodzenia, jak i samej sumy gwarancyjnej jest zjawiskiem typowym mieszczącym się w granicach normalnego ryzyka kontraktowego. W tym konkretnym przypadku suma gwarancyjna wyczerpała się głównie na skutek wysokich roszczeń odszkodowawczych, w tym wypłaty skapitalizowanej renty na rzecz powoda.

W pierwszej kolejności odnieść należy się do żądania dotyczącego podwyższenia sumy gwarancyjnej, w granicach której odpowiada pozwany za skutki wypadku do wysokości 5.000.000 euro.

Suma ubezpieczenia stanowi w zasadzie górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela. W ten sposób strony umowy ubezpieczenia dokonują szczególnego, umownego podziału ryzyka, które pośrednio znajduje wyraz w wysokości składki. Klauzula rebus sic stantibus odnosi się natomiast do zmian nadzwyczajnych i polski prawodawca możliwość wystąpienia takich następstw – wobec wdrażanej w życie transformacji ustrojowej przewidział, nadając jej postać normatywną przez wprowadzenie do Kodeksu cywilnego art. 357 1 k.c. ustawą z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55 P02. 321). W przypadku wypadków komunikacyjnych występują istotne względy społeczne przemawiające za stosowaniem tej regulacji. Istnieje tu szeroki zakres zagrożenia i niejednokrotnie powstają dramatyczne skutki wynikające z tego rodzaj zdarzeń, zarówno dla uczestników jak i ich rodzin. Losowość i nieprzewidywalność umowy ubezpieczenia to jej cechy specyficzne, które jednak nie dają podstaw do wyłączenia jej spod unormowania zawartego w art. 357 1 k.c. Trzeba przy tym uwzględnić istotę konstrukcji zawartej w tym przepisie, silnie determinowaną względami aksjologicznymi, polegającą na przywracaniu równowagi majątkowej między stronami, zachwianej wskutek okoliczności nadzwyczajnych od stron niezależnych. Suma ubezpieczenia w działalności ubezpieczyciela pod względem ekonomicznym pełni taką funkcję jak określone co do wysokości świadczenia z innych umów, w związku z czym, zmiana jej wysokości wywiera podobne skutki, jak każda przewidziana w art. 357 1 k.c. zmiana wysokości świadczenia. Trzeba też zwrócić uwagę na zmianę funkcji ubezpieczeń komunikacyjnych wraz z ich rozwojem. Początkowo chodziło o ochronę ubezpieczonych, z czasem jednak akcent został położony na konieczność ochrony przede wszystkim poszkodowanych. Ta podkreślona w piśmiennictwie teza doznaje istotnego wzmocnienia co do odpowiedzialności za wypadki komunikacyjne, a jej wyrazem jest uregulowanie sumy gwarancyjnej w tych ubezpieczeniach.

Zgodnie z art. 357 1 k.c. jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadzwyczajnymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy. Sąd może po rozważeniu interesów stron zgodnie z zasadami współżycia społecznego oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Związanie stron umową ubezpieczeń nie dotyczy stanów zwyczajnych i przewidywalnych.

Kluczową zatem przesłanką do ingerencji Sądu w treść stosunku zobowiązaniowego jest oczywiście nadzwyczajna zmiana stosunków. Przez nadzwyczajną zmianę stosunków rozumie się taki stan rzeczy, na który składają się okoliczności nie objęte typowym ryzykiem umownym, a ponadto niezależne od stron, a więc mające obiektywny charakter. Strona powodowa powoływała się na zmianę stosunków w postaci zmian legislacyjnych i zmiany siły nabywczej pieniądza.

Sąd orzekający w niniejszej sprawie nadzwyczajnej zmiany stosunków dopatrzył się w przemianach społecznych, gospodarczych i politycznych, które zaszły w Polsce po wstąpieniem do Unii Europejskiej, a przejawiających się w szybkim rozwoju gospodarczym i podniesieniu zamożności społeczeństwa.

Z dniem 1 maja 2004 r. Rzeczpospolita Polska przystąpiła do Unii Europejskiej. To powodowało konieczność dostosowania regulacji prawa krajowego do prawa wspólnotowego w szczególności przez implementację dyrektyw. Zmiana ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr (...)), oraz ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (...)) wynikała z konieczności implementowania do krajowego porządku prawnego postanowień dyrektywy z dnia 11 maja 2005 r. Parlamentu Europejskiego i Rady ((...)), oraz dyrektywy (...) Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczących ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych. Ostatnia tj. dokonana ustawą z dnia 24 maja 2007 r. zmiana w art. 36 dotyczyła określenia nowych wysokości minimalnych sum gwarancyjnych w obowiązkowym ubezpieczeniu OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. W zmienianym art. 1 ust. 2 dyrektywy (...) określono wyższe, w stosunku do obowiązujących, wysokości minimalnych sum gwarancyjnych. I tak przypadku szkód na osobie – 1 mln euro na jednego poszkodowanego lub alternatywnie 5 mln euro na jedno zdarzenie niezależnie od liczby poszkodowanych, a w przypadku szkód w mieniu – 1 min euro na jedno zdarzenie niezależnie od liczby poszkodowanych. Obecnie określenie wysokości sumy gwarancyjnej przy wypadkach komunikacyjnych oznaczona jest na tak wysokim poziomie, że jej wyczerpanie jest praktycznie niemożliwe, co zapobiega w praktyce wyłączeniu odpowiedzialności pozwanego i gwarantuje poszkodowanemu pełną ochronę. W procesie rozwojowym nastąpiło więc przekształcenie standardowej funkcji sumy gwarancyjnej z ochrony ubezpieczonych poprzez limitowanie zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela na zapewnienie realnej ochrony wszystkim poszkodowanych.

Znaczną skalę przemian gospodarczych, jakie zaistniały w okresie od powstania węzła obligacyjnego, z którego wynika odpowiedzialność gwarancyjna pozwanego, pokazuje choćby zmiana w samej wysokości wynagrodzeń w gospodarce narodowej. W 1999 roku była to kwota 1.706,74 zł, w 2009 roku 3.102,96 zł, a w 2018 roku 4.585,03 zł. Inflacja w Polsce kształtowała się następująco: 1993 r. na poziomie 7,3% w 2009 r. - 3,6%, a w 2015 roku -0,09%. Istotnie wzrosła też wysokość sumy gwarancyjnej. Obowiązujące w dacie wypadku rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r. w sprawie ogólnych warunków ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, w normie § 10 ust. 4 stanowiło, iż: „odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej. Suma gwarancyjna nie może być niższa niż równowartość w złotych 600.000 ECU, ustalona przy zastosowaniu kursu kupna walut obcych Narodowego Banku Polskiego według tabeli kursów nr 1 każdego roku, w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem, bez względu na liczbę poszkodowanych osób”.

Wskazane wyżej okoliczności stanowiły tym samym w ocenie Sądu ciąg zdarzeń, który można określić mianem „nadzwyczajnej zmiany stosunków”.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że zmiana sumy gwarancyjnej w realiach zawisłego pomiędzy stronami procesu była dopuszczalna i spełnione zostały wszystkie przesłanki przewidziane w art. 357 1 k.c. Wskazana już wyżej specyfika umowy ubezpieczenia, a zwłaszcza fakt, że do jej istoty należy element nadzwyczajności, a zatem decydujący także o możliwości zastosowania powyższego przepisu, nie mogą pozostać bez wpływu na zakres jego wykorzystania. Jednakże, całość ciężaru przemian społeczno – gospodarczych nie może zostać przerzucona na jedną stronę, czyli ubezpieczyciela. Przeciwko zresztą temu przeciwstawia się konstrukcja art. 357 1 k.c., gdyż nakazuje rozważyć interes obu stron. Sąd uznał, że punktem wyjściowym dla ustalenia podwyższonej sumy gwarancyjnej winna być jej wysokość proponowana w V Dyrektywie Komunikacyjnej dla jednego poszkodowanego tj. 1.000.000 euro. Kwota ta biorąc pod uwagę kurs Euro na dzień zamknięcia rozprawy – 4.55 zł jest równoważna sumie 4.500.000 zł. Jest to kwota prawie dwukrotnie wyższa od kwoty sumy gwarancyjnej z dnia zdarzenia. Rozkładając równomiernie skutki przemian na obie strony, uzasadnione zdaniem Sądu jest uwzględnienie żądania podniesienia określonej sumy gwarancyjnej do połowy aktualnie obowiązującej czyli 2.500.000 euro. Tak określona wysokość sumy gwarancyjnej uwzględnia interesy obu stron i zapewnia powodom wypłatę zasądzonego zadośćuczynienia, oraz świadczeń rentowych w przyszłości, względnie ewentualnych innych roszczeń, które powstałyby na skutek ujawnienia się nie znanych wcześniej skutków wypadku.

Podwyższenie sumy gwarancyjnej do kwoty wskazanej pozwie powodowałoby, że cały ciężar zmiany stosunków (zmiany „otoczenia” społeczno-prawnego) poniósłby ubezpieczyciel. Dlatego też Sąd zdecydował, że również powodowie jako ubezpieczony winni ponieść ciężar związany ze zmianą stosunków, co z kolei przełoży się na uczynienie bardziej pewną sytuacji ubezpieczyciela oraz innych uczestników systemu ubezpieczeń obowiązkowych.

Przechodząc z kolei do żądania zadośćuczynienia, wskazać należy, iż podstawą odpowiedzialność pozwanego za poniesioną przez powodów szkodę w wyniku wypadku komunikacyjnego jest przepis art. 822 k.c. Zgodnie z tym przepisem zakład ubezpieczeń przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem, których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Odpowiedzialność sprawcy wypadku wynika natomiast z art. (...) i jest to odpowiedzialność na zasadzie ryzyka ( por. wyrok Sądu Najwyższego z( 18 października 1975 r., (...), (...)). Podstawą prawną żądania zadośćuczynienia przez powodów jest art. 445 § 1 k.c. stosownie do treści którego Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w wypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowi.

Kodeks cywilny zawiera szczególne reguły dotyczące naprawienia szkody na osobie, obejmującej zarówno szkodę majątkową jak i krzywdę niemajątkową, przejawiającą się w ujemnych doznaniach psychicznych pokrzywdzonego spowodowanych uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia.

Jak stanowi art. 445 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Ze względu na niewspółmierność krzywdy, określenie w konkretnym przypadku odpowiedniej sumy pozostawione zostało sądowi. Ustawodawca w art.445 k.c. nie daje wyraźnych wskazówek w zakresie określenia wysokości zadośćuczynienia, pozostawiając judykaturze i doktrynie uściślenie ogólnej wskazówki, że tytułem zadośćuczynienia sąd może przyznać „odpowiednią sumę pieniężna”. Określając wysokość odpowiedniej sumy, sąd powinien niewątpliwie kierować się celami oraz charakterem zadośćuczynienia i uwzględnić wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej szkody niemajątkowej ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2004r., (...)).

Zadośćuczynienie pieniężne, o którym mowa we wskazanym powyżej przepisie ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpień doznanych przez poszkodowanego w wyniku czynu niedozwolonego. Obejmuje ono cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia czy wyłączenia z normalnego życia. Przy czym dotyczy to cierpień fizycznych i psychicznych już doznanych, jak i tych, które wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 26 listopada 2009 roku (sygn. akt (...))) wyraził pogląd, iż zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 § 1 k.c. ma charakter kompensacyjny, stanowi sposób naprawienia krzywdy w postaci doznanych cierpień fizycznych i ujemnych przeżyć psychicznych, istniejącej zarówno w chwili orzekania, jak i takich, które poszkodowany będzie w przyszłości na pewno lub z dającym się przewidzieć dużym stopniem prawdopodobieństwa odczuwać. Zasadniczą przesłankę określającą jego wysokości stanowi więc stopień natężenia doznanej krzywdy, tj. rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych i ujemnych doznań psychicznych ich intensywność, nieodwracalność ujemnych skutków zdrowotnych, a w tym zakresie stopień i trwałość doznanego kalectwa i związana z nim utrata perspektyw na przyszłość oraz towarzyszące jej poczucie bezradności powodowanej koniecznością korzystania z opieki innych osób oraz nieprzydatności społecznej. Istotną okolicznością indywidualizującą rozmiar krzywdy jest wiek poszkodowanego. Utrata zdolności do pracy i możliwości realizacji zamierzonych celów oraz czerpania przyjemności z życia jest szczególnie dotkliwe dla człowieka, który doznał utraty zdrowia będąc w pełni sił.

Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, toteż należy wziąć pod uwagę kryteria wypracowane przez judykaturę. Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał, iż wysokość zadośćuczynienia uzależniona jest od całokształtu ujawnionych w danym przypadku okoliczności. Ocena kryteriów decydujących o wysokości zadośćuczynienia zależy zatem od okoliczności konkretnej sprawy. Dlatego konfrontacja danego przypadku z innymi może dać jedynie orientacyjne wskazówki, co do poziomu odpowiedniego zadośćuczynienia. W każdej sprawie występują szczególne, właściwe tylko dla niej, okoliczności faktyczne. Natężenie doznanych krzywd zależy od indywidualnych cech poszkodowanego. Dlatego okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, podobnie jak kryteria ich oceny, powinny być rozważane indywidualnie wobec konkretnej osoby pokrzywdzonego, bez względu na wysokość zadośćuczynienia zasądzonego w innej sprawie. Nie da się, bowiem w wymierny sposób ocenić, czy doznana przez powoda krzywda, nawet przy podobnych obrażeniach i sytuacji osobistej, jest większa, czy mniejsza niż krzywda doznana przez inną osobę na rzecz, której w innej sprawie zasądzono odpowiednie świadczenie.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, stwierdzić należy, iż bezspornym było to, że w wyniku wypadku tak powód jak i powódka doznali bardzo poważnych i trwałych obrażeń ciała, a zatem dobrem prawnym naruszonym było zdrowie ludzkie pojmowane jako „pewien optymalny z punktu widzenia procesów życiowych stan organizmu danej osoby zarówno w aspekcie funkcji fizjologicznych, jak i psychicznych (OTK z 28.05.1997r., (...), (...)). Nie ulega wątpliwości, że zdrowie ludzkie jest dobrem niezwykle cennym, o czym świadczy chociażby objęcie tego dobra konstytucyjną ochroną Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wskazanego orzeczenia „ochrona życia ludzkiego nie może być rozumiana wyłącznie jako ochrona minimum funkcji biologicznych niezbędnych do egzystencji, ale jako gwarancja prawidłowego rozwoju, a także uzyskania i zachowania normalnej kondycji psychofizycznej właściwej dla danego etapu życia”. Nie ulega żadnym wątpliwościom, iż wypadek zmienił diametralnie życie powódki.

Rozpoznając niniejszą sprawę Sąd miał na uwadze, że dla jej prawidłowego rozstrzygnięcia niezbędne jest posiadanie wiedzy fachowej, stąd zgodnie zresztą z wnioskami stron dopuścił dowód z kompleksowej opinii wielu specjalistów adekwatnie do zakresu obrażeń jakich doznali powodowie.

Ustalając wysokość należnego powodom zadośćuczynienia z tytułu krzywdy, jakiej doznali na skutek wypadku z dnia 27 czerwca 1999r. Sąd uwzględnił zarówno cierpienia fizyczne, jak i psychiczne. Bez wątpienia, na skutek poważnych obrażeń odniesionych przez powoda i powódkę w związku z przedmiotowym wypadkiem doznali oni znacznych cierpień i dolegliwości bólowych, ale przede wszystkim zostali oni trwale ograniczeni w wykonywaniu wielu czynności życia codziennego oraz w aktywności zawodowej i życiowej zgodnej z posiadanym wykształcaniem i pragnieniami. Z osoby sprawnej, z planami na przyszłość również w zakresie rozwoju edukacyjnego, stali w tak młodym wieku osobami niepełnosprawnymi, zdanymi w wielu czynnościach na pomoc innych, tym samym zmuszonym zrezygnować z wielu, aspektów aktywności życiowej. Powódka – na co wskazywała w swoich zeznaniach świadek J. H. zmuszona została do korzystania przez długi czas z pomocy innej osoby przy tak krępujących czynnościach jak zmiana popaski, z uwagi na całkowite wyłączenie ze sprawności prawej ręki. Doświadczenie życiowe każdej kobiety dowodzi, że nie mogło to pozostać obojętne dla jej kobiecej psychiki. Z uwagi na charakter trwałych obrażeń doznanych przez powodów, oczywistym jest że będą oni odczuwali w przyszłości, skutki wypadku, oraz trwałe jego następstwa na zdrowiu. Powód jak i powódka są tego świadomi. Wypadek komunikacyjny niezależnie od cierpień fizycznych, spowodował wystąpienie u powodów strat w zdrowiu psychicznym, co potwierdzają wnioski opinii. Biegli opierając się również na znajomości literatury przedmiotu oraz doświadczeniu wynikającym z dotychczasowej działalności zawodowej zwrócili uwagę, iż definicje psychologiczne określają zdrowie psychiczne jako zdolność do twórczego rozwoju i samorealizacji, akceptację i poczucie własnej wartości i tożsamości, zdolność osiągania satysfakcji z życia, realistyczną percepcję rzeczywistości. Zatem określenie tych trudnych do ocenienia właściwości osobistych powodów jest trudne, bowiem osobowość ludzka nie jest monolitem. To, że powód i powódka bagatelizują doznawany ból i cierpienie. nie stanowi jednak faktycznie o braku uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Praktyka kliniczna dowodzi, że u osób, które utraciły sprawność fizyczną w młodym wieku, nigdy nie następuje pełna rehabilitacja psychiczna. Osoby takie mają tendencje do depresji, a jednocześnie osoby te z reguły niechętnie reagują na propozycje pomocy psychologicznej czy psychiatrycznej. Powodowie zdaniem biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii stosują znany mechanizm obronny poszukiwania dobrych stron w trudnej sytuacji. Życie powodów przed wypadkiem i życie po wypadku to praktycznie życie różnych osób. W ocenie biegłych upływ czasu nie złagodził cierpień psychicznych. Prawdopodobnie wielkie uczucie które ich łączyło pozwoliło przetrwać im najgorszy czas i zbudować podwaliny pod przyszłe wspólne życie. Sąd, oceniając krzywdę, bierze pod uwagę wszelkie ujemne następstwa uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia w sferze cierpień fizycznych jak i psychicznych. Nie tylko trwałe, lecz także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu polegające na znoszeniu cierpień psychicznych mogą usprawiedliwiać przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 445 § 1 k.c. (por. wyrok SN z dnia 20 marca 2002 r., (...)). Ustalając aktualny uszczerbek na zdrowiu Sąd oparł się na załączonych do akt sprawy dokumentach, zeznaniach świadków i powodów, oraz wszystkich opiniach biegłych.

Ustalając wysokość zasądzonego zadośćuczynienia Sąd wziął pod uwagę oprócz wszystkich wskazanych wyżej okoliczności także fakt, iż powodowie uzyskali już zadośćuczynienie w kwocie odpowiednio powód 80.000 zł a powódka 100.000 zł. wypłacone przez ubezpieczyciela.

Sąd zważył, iż zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Wysokość ta jednak nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach. Najbliższym punktem odniesienia powinien być poziom życia osoby, której przysługuje zadośćuczynienie, gdyż stopa życiowa rzutować będzie na rodzaj wydatków konsumpcyjnych mogących zrównoważyć doznane cierpienia (por. wyrok SN z 29 maja 2008r (...)). Ustalając kwotę należnego powodowi zadośćuczynienia Sąd wziął również pod uwagę charakter doznanej krzywdy i jej trwały skutek w postaci wysokiego uszczerbku na zdrowiu. Rozmiar poczucia krzywdy dodatkowo potęguje fakt świadomości powoda co do nieodwracalnych skutków jego kalectwa i tego co bez powrotnie utracił.

W ocenie Sądu ustalone w sprawie okoliczności przemawiają za przyznaniem powodowi S. S. (1) jak i powódce E. S. dodatkowo po 200.000 zł dla każdego z nich tytułem zadośćuczynienia pieniężnego. Kwota ta, wraz z otrzymanymi już jest zdaniem Sądu adekwatna do krzywdy jakiej doznali w wyniku wypadku drogowego z dnia 27 czerwca 1999 roku. Posiada ono zdaniem Sądu realną, odczuwalną wartość i nie sposób przypisać jej miana symbolicznej. Żądanie zadośćuczynienia w kwocie wyższej, niż zasądzona Sąd uznał za wygórowane

Jednocześnie, z uwagi na skutki opisanego wyżej zdarzenia i aktualne stosunki majątkowe panujące w społeczeństwie nie jest ona – zdaniem Sądu – nadmierna. Określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w razie uszkodzenia ciała powinno opierać się na obiektywnych i sprawdzalnych kryteriach, kierować się jego celami i charakterem, przy uwzględnieniu jednak indywidualnej sytuacji stron. Istotnym elementem indywidualizującym jest wiek poszkodowanego. Intensywność cierpień z powodu kalectwa jest większa u człowieka młodego, skazanego na rezygnację z radości życia, jaką daje zdrowie, możność pracy i osobistego rozwoju. Określając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał zatem na względzie przede wszystkim wiek poszkodowanych, oraz rodzaj trwałych obrażeń i związane z tym cierpienie oraz trwałe wyłączenie powodów z aktywności fizycznej i zawodowej. Jak wskazano to już powyżej zdrowie jest dobrem szczególnie cennym i przyjmowanie stosunkowo umiarkowanych kwot zadośćuczynienia może prowadzić do jego deprecjacji ( orz. SA w G. z dnia 4.02.2010r. (...)). Okolicznością poboczną była natomiast sama długotrwałość leczenia szpitalnego związana z kilkakrotnymi hospitalizacjami.

Na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art.455 k.c. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów ustawowe odsetki za opóźnienie od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia. Jako datę początkową, od której biegną odsetki przyjął zgodnie z żądaniem datę wniesienia pozwu. Nie funkcjonują obecnie w judykaturze poglądy prawne uzasadniające przyznanie od ubezpieczyciela odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia – zadośćuczynienia od daty wyrokowania. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego w razie wyrządzenia szkody czynem niedozwolonym odsetki należą się poszkodowanemu już od chwili zgłoszenia przezeń roszczenia o zapłatę zadośćuczynienia. Zgodnie z art. 455 k.c. w tej bowiem chwili Staje się wymagalny obowiązek sprawcy szkody do spełnienia świadczenia. Termin spełnienia świadczenia przez dłużnika powinien być „niezwłoczny” rozumiany jako „realny”, to jest taki w którym dłużnik przy uwzględnieniu wszelkich okoliczności sprawy będzie w stanie dokonać zapłaty. Orzeczenie Sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego.

Z tego też względu Sąd orzekł jak w punkcie 1, 2 i 4 sentencji wyroku.

Sąd Okręgowy oddalił powództwo w pozostałym zakresie z przyczyn wskazanych powyżej ( punkt 7 sentencji wyroku).

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i art. 100 k.p.c., mając na uwadze zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów oraz zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Z kwoty ostatecznie żądanej przez każdego z powodów ( 400.000 zł ) uznana została kwota 200.000 zł, stanowiąca 50 % wartości przedmiotu sporu. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozliczenia kosztów procesu, strony powinny ponieść jego koszty w takim stopniu, w jakim przegra sprawę. Rozliczając koszty postępowania Sąd zasądził od pozwanego na rzecz każdego z powodów zwrot z tytułu uiszczonej opłaty stosunkowej po 10.000 zł bowiem faktycznie z uwagi na stopień uznania powództwa z całości należnego wpisu winni oni ponieść połowę.

Koszty zastępstwa procesowego z uwagi na wynik końcowy procesu zniesiono wzajemnie.

Koszty opinii biegłych pokryte tymczasowo ze środków Skarbu Państwa wyniosły łącznie 15.036,18 zł. Sąd nakazał ściągnąć od każdego z powodów i pozwanego na rzecz Skarbu Państwa stosownie do uregulowania wynikającego z art.113 ustawy o kosztach w sprawach cywilnych, po 1/3 czyli po 5.012,06 zł o czym orzeczono w pkt 8-10 wyroku.

Na oryginale właściwy podpis

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Gołębiowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Słupsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Banaś
Data wytworzenia informacji: