Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ca 9/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Słupsku z 2014-01-24

Sygn. akt IV Ca 9/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 stycznia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Słupsku IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Andrzej Jastrzębski (spr.)

Sędziowie SO: Dorota Curzydło, Elżbieta Jaroszewicz

Protokolant: sekr. sądowy Agnieszka Urbanowicz

po rozpoznaniu w dniu 24 stycznia 2014 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z powództwa W. M. (1)

przeciwko G. M. (1)

o uchylenie obowiązku alimentacyjnego

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego
w Słupsku z dnia 7 listopada 2013r., sygn. akt III RC 850/13

oddala apelację.

Sygn. akt IV Ca 9/14

UZASADNIENIE

Powód, W. M. (1), wniósł o uchylenie z dniem 1 października 2013r. obowiązku alimentacyjnego wobec pozwanej G. M. (1) wskazując, że od czasu orzeczenia rozwodu przed czteroma laty, wyrokiem Sądu Okręgowego w Słupsku z dnia 8 października 2009r., pozwana nie czyniła starań o ustabilizowanie swojej sytuacji majątkowej oraz uzyskanie zatrudnienia, a nadto jego możliwości zarobkowe i majątkowe uległy pogorszeniu, a żądanie przez nią alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Dodatkowo wniósł o udzielenie zabezpieczenia dochodzonego roszczenia poprzez zawieszenie istniejącego obowiązku alimentacyjnego, względnie o udzielenie zabezpieczenia w ten sposób, aby powód spełniał swój obowiązek alimentacyjny w czasie trwania procesu poprzez wpłaty kolejnych rat alimentacyjnych na rachunek depozytowy Sądu.

W odpowiedzi na pozew pozwana G. M. (1) wniosła o oddalenie powództwa w całości wraz z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia, co uzasadniła tym, że nie posiada własnych dochodów, a otrzymywane alimenty są jej jedynym źródłem utrzymania.

Sąd Rejonowy w Słupku, wyrokiem z dnia 7 listopada 2013r., oddalił powództwo, a swoje rozstrzygnięcie oparł na przytoczonych poniżej ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Słupsku z dnia 8 października 2009r., w sprawie I RC 631/09, rozwiązano przez rozwód związek małżeński stron bez orzekania o winie za rozkład pożycia małżeńskiego i zasądzono od W. M. (2) na rzecz G. M. (2) alimenty w kwocie po 800 zł miesięcznie. Nadto ustalono sposób korzystania ze wspólnego domu stron w K. przy ul. (...). Orzeczenie uprawomocniło się z dniem 30 października 2009r.

W czasie trwania małżeństwa G. M. (1), licząca wówczas 42 lata, z zawodu sprzedawca, nie pracowała zawodowo. Była na utrzymaniu męża. Zajmowała się domem i wychowywaniem dwójki dzieci. Pomagała W. M. (1) w prowadzonej działalności gospodarczej. Nie była zarejestrowana jako bezrobotna. Miała problemy zdrowotne z jelitami. Natomiast W. M. (1), z zawodu mechanik samochodowy, liczący wówczas 48 lat, od 1992r. prowadzi działalność gospodarczą w postaci zakładu mechaniki pojazdowej. W 2009r. jego dochody wynosiły około 2.500 zł miesięcznie. Ponosił koszty utrzymania domu, pięciu telefonów oraz trzech samochodów. Nadto opłacał żonie ubezpieczenie na życie.

Następnie Sąd Rejonowy ustalił, że pomiędzy stronami toczyło się postępowanie o podział majątku, w wyniku którego nieruchomość, położoną w K., przyznano na wyłączną własność W. M. (1) z obowiązkiem dokonania spłaty na rzecz G. M. (1) kwoty 202.500 zł, w dwóch ratach, tj. pierwszej w wysokości 100.000 zł, płatnej w terminie do dnia 7 września 2013r., a drugiej w wysokości 102.500 zł, płatnej w terminie do 31 grudnia 2014r.

W odniesieniu do W. M. (1) Sąd I instancji wskazał, że ma on obecnie 52 lata. W 2012r. doznał złamania kompresyjnego trzonu kręgu L1 i przez okres trzech miesięcy korzystał z gorsetu. W związku z urazem kręgosłupa, okresowo przyjmuje leki przeciwbólowe. Aktualnie pobiera rentę z ZUS z tytułu niezdolności do pracy z powodu odwarstwienia siatkówki oka w wysokości 664,60 zł netto miesięcznie. Nadal prowadzi działalność gospodarczą. W okresie od stycznia 2013r. do września 2013r. powód osiągnął przychód w wysokości 73.775,82 zł, przy czym wykazał dochód w wysokości 3.934,47 zł, a zadeklarował go na kwotę około 5.000 – 6.000 zł. Z zeznania PIT wynika, iż powód w 2012r. osiągnął dochód brutto w wysokości 12.661,13 zł. W związku z otrzymaną propozycją zatrudnienie w serwisie (...), powód zamierza zawiesić działalność gospodarczą. Stale mieszka w domu położonym w K., którego koszt utrzymania wynosi odpowiednio: energia około 320 – 450 zł, co dwa miesiące, gaz około 280 zł poza sezonem grzewczym, wywóz śmieci – 18 zł miesięcznie, woda i ścieki około 120 – 150 zł miesięcznie. Powód opłaca także podatek od nieruchomości w wysokości 3.000 zł rocznie.

W celu wywiązania się ze spłaty pierwszej z rat na rzecz pozwanej, powód zmuszony był pożyczyć od ojca 34.000 zł i z tego tytułu przekazuje mu kwotę 720 zł miesięcznie oraz od znajomego 40.000 zł, nadto sprzedał pojazd marki O. (...) za kwotę 10.000 zł. Pozostałą część pieniędzy miał odłożoną.

W odniesieniu do G. M. (1) Sąd Rejonowy wskazał, że obecnie ma ona 46 lat, posiada wykształcenie podstawowe, ukończyła kurs sprzedawcy. Stwierdzono u niej zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, zaburzenia korzeni nerwów rdzeniowych i splotów nerwowych oraz dyskopatię szyjną. Pozwana nie posiada orzeczenia o niepełnosprawności, ale ma przeciwwskazania lekarskie do wysiłku fizycznego. Otrzymała skierowanie na operację kręgów szyjnych. Po rozwodzie pozwana poszukiwała pracy za pośrednictwem Urzędu Pracy. Obecnie nie jest zarejestrowana jako bezrobotna. Miała propozycję wyjazdu za granicę do pracy w charakterze pracownika fizycznego, ale odmówiła z uwagi na problemy z kręgosłupem. Aktualnie nie poszukuje pracy z uwagi na stan zdrowia. Od ponad 3 lat nie mieszka z powodem. Wyprowadziła się wraz z dziećmi do wynajętego mieszkania w S. przy ul. (...), za którego wynajem płaci 800 zł miesięcznie i dodatkowo opłaca: czynsz w wysokości 200 – 250 zł w sezonie letnim, a w zimowym – 400 zł miesięcznie; energię w wysokości 200 zł, co dwa miesiące. Dzieci pomagały pozwanej finansowo, lecz obecnie z nią nie mieszkają. Pozwana opłacała także ubezpieczenie emerytalne w wysokości 225 zł miesięcznie, ale zrezygnowała z tego, z uwagi na trudną sytuację materialną. Ponadto Sąd I instancji ustalił, że G. M. (1) posiada samochód marki L. (...), rok produkcji 2000. Podejmowała starania, aby go sprzedać, ale nie znalazła żadnego nabywcy.

Analizując tak ustalony stan faktyczny, w kontekście art. 60 § 1 k.r.o. oraz art. 138 k.r.o., Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, ze powództwo W. M. (1) nie zasługiwało na uwzględnienie.

Wskazał, że przesłanką przewidzianego obowiązku alimentacyjnego z art. 60 § 1 k.r.o. jest stan niedostatku małżonka uprawnionego oraz, że stan ten występuje wtedy, gdy uprawniony nie jest w stanie własnymi siłami zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb. Natomiast, przez zmianę stosunków, o jakiej mowa w art. 138 k.r.o., należy rozumieć istotne zwiększenie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji oraz istotne zwiększenie się usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego lub istotne zmniejszenie się możliwości zaspokajania potrzeb własnymi siłami.

Dodał także, że w przedmiotowej sprawie należało poddać ocenie, czy od czasu ustalenia obowiązku alimentacyjnego W. M. (1) względem G. M. (1) doszło do takiej zmiany stosunków, która uzasadniałaby uchylenie obowiązku alimentacyjnego, a więc, czy doszło do zmniejszenia możliwości majątkowych i zarobkowych powoda oraz do zmiany sytuacji materialnej pozwanej, pozwalającej na przyjęcie, iż nie znajduje się w niedostatku.

Zdaniem Sądu Rejonowego, zebrany w sprawie materiał dowodowy w sposób jednoznaczny wskazał, że do takiej zmiany stosunków nie doszło, ponieważ pozwana G. M. (1) nadal znajduje się w niedostatku, a możliwości zarobkowe i majątkowe W. M. (1) nie uległy obniżeniu, uniemożliwiającemu łożenie na utrzymanie byłej żony.

Sąd I instancji zważył, że powód wprawdzie doznał w 2012r. urazu kręgosłupa, co niewątpliwie wpłynęło na tryb prowadzonego przez niego życia, lecz nie wykazał, aby spowodowało to takie obniżenie możliwości zarobkowych, iż obecnie nie jest on w stanie sprostać obowiązkowi alimentacyjnemu. Podniósł, że powód posiada dwa źródła dochodu: rentę z tytułu niezdolności do pracy oraz dochód z prowadzonej działalności gospodarczej, które wyniosły łącznie około 1.700 zł miesięcznie w 2012r., a w okresie styczeń – wrzesień 2013r. około 1.219 zł miesięcznie. Mając jednak na uwadze deklarowane przez powoda wartości uzyskiwanych dochodów, tj. na poziomie 5.000 – 6.000 zł miesięcznie oraz ponoszone przez niego miesięczne wydatki na utrzymanie domu, kredytu i alimentów w łącznej wysokości 2.400 zł, Sąd meriti uznał, iż nie wykazuje on rzeczywistych dochodów, osiąganych z prowadzonej działalności gospodarczej. Nie uszło bowiem uwadze Sądu Rejonowego, że ze względu na ograniczenia, wynikające z art. 103 i nast. ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, powód zainteresowany jest tym, aby jego dochód „formalnie” nie przekroczył ustalonego progu, by otrzymywana przez niego renta nie została mu zawieszona ani zmniejszona. Dostrzegł także, że ponad wskazaną kwotę 2.400 zł powód ponosi jeszcze koszty wyżywienia, środków higienicznych, rozrywek oraz zakupu odzieży i obuwia. Dodał też, że okoliczność, iż działalność gospodarcza powoda przynosi obecnie mniejsze dochody nie może stanowić podstawy do uwzględnienia powództwa, ponieważ ryzyko związane z prowadzeniem takiej działalności nie może negatywnie wpływać na ciążący na nim obowiązek alimentacyjny. Roztrząsając zaś okoliczność otrzymania przez powoda propozycji zatrudnienia w serwisie (...), Sąd I instancji wskazał, iż zaświadcza ona o atrakcyjności powoda jako fachowca, jak i o tym, że jego stan zdrowia nie uniemożliwia mu wykonywania pracy mechanika. W przeciwnym razie powód wystąpiłby z przedmiotowym żądaniem uchylenia obowiązku alimentacyjnego znacznie wcześniej, niż po upływie 11 miesięcy od doznania wypadku przy pracy.

W dalszej kolejności Sąd meriti wskazał, iż w jego ocenie sytuacja materialna pozwanej nie uległa poprawie od czasu ustalenia zakresu obowiązku alimentacyjnego W. M. (1). Odwołując się do przywołanych w treści uzasadnienia judykatów Sądu Najwyższego zważył ponadto, że nie ulega wątpliwości, iż pozwana jest osobą pozostającą w niedostatku, bowiem jej możliwości zarobkowe są znikome. Sąd Rejonowy dostrzegł w szczególności, że G. M. (1), mając wykształcenie podstawowe, pracowała jedynie przez rok po zawarciu małżeństwa, a w czasie jego trwania zajmowała się domem, wychowywaniem dzieci i pomagała powodowi w prowadzeniu działalności gospodarczej. Zdaniem Sądu I instancji, brak kwalifikacji i znikome doświadczenie zawodowe pozwanej oraz jej wiek i stan zdrowia powodują, iż jej możliwości zarobkowe są niewielkie, a przy tym nie może ona ponosić negatywnych konsekwencji decyzji podjętych wspólnie z powodem w czasie trwania małżeństwa. Dalej wskazał, że pozwana czyniła starania o uzyskanie zatrudnienia, lecz poszukiwania pracy nie przyniosły oczekiwanego rezultatu, a z uwagi na stan zdrowia musiała odmówić podjęcia pracy za granicą w charakterze pracownika fizycznego. Podniósł nadto, że o niedostatku pozwanej przekonuje również fakt, iż w celu zaspokojenia swoich usprawiedliwionych potrzeb dokonała wypłat części środków zgromadzonych na rachunku (...), jako zabezpieczenie emerytalne. Sąd Rejonowy uwzględnił także, że jedynym jej źródłem dochodu są otrzymywane alimenty w wysokości 800 zł miesięcznie, gdy tymczasem sama opłata za najem mieszkania wynosi 800 zł i dlatego G. M. (1) korzysta z pomocy finansowej innych osób.

W ocenie Sądu, pomimo tego, iż pozwana otrzymała 100.000 zł tytułem spłaty, nadal znajduje się w niedostatku. Nie jest przy tym zobligowana do przeznaczenia tych środków na własne utrzymanie, skoro powód jest w stanie łożyć na jej utrzymanie, zwłaszcza, że za uzyskane pieniądze z tytułu spłaty zamierza kupić mieszkanie i je wyposażyć.

W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy skonstatował, że nie zachodzi przesłanka z art. 138 k.r.o. i dlatego powództwo o uchylenie obowiązku alimentacyjnego należało oddalić.

Z tych samych powodów, wobec braku uprawdopodobnienia roszczenia (art. 730 1 § 1 k.p.c.), Sąd postanowieniem z dnia 7 listopada 2013 r. oddalił wniosek powoda o udzielenie zabezpieczenia. Wyjaśnił jednak, że wskazany przez niego sposób zabezpieczenia nie mógłby być uwzględniony także wówczas, gdyby powód roszczenie to uprawdopodobnił.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł powód. Sądowi I instancji zarzucił:

1.  mające wpływ na treść zaskarżonego wyroku naruszenie prawa procesowego w postaci art. 233 § 1 k.p.c., polegające na dowolnej ocenie dowodów, prowadzącej do bezpodstawnego przyjęcia, wbrew zgromadzonemu materiałowi dowodowemu, że:

- powód jest zdolny do realizacji świadczeń alimentacyjnych na rzecz pozwanej, pomimo otrzymywania niskiej renty z ZUS z tytułu niezdolności do pracy,

- powód ma możliwości majątkowe i zarobkowe, które umożliwiają mu spełnienie świadczeń alimentacyjnych, pomimo iż nieustanie korzysta z pomocy finansowej innych osób,

- powód nie wykazuje rzeczywistych dochodów z prowadzonej działalności gospodarczej, skoro są one niższe od jego wydatków przy pominięciu okoliczności, iż korzysta on z pomocy finansowej innych osób,

- pozwana wykorzystuje swoje możliwości majątkowe i zarobkowe, pomimo niepodejmowania przez nią czynności w celu podniesienia kwalifikacji zawodowych i dostosowania się do potrzeb rynku pracy, dobrowolnej rezygnacji z pomocy w poszukiwaniu zatrudnienia przez PUP w S. oraz nieprzeznaczenia posiadanej kwoty 100.000 zł na zakup mieszkania, dzięki czemu nie ponosiłaby kosztów jego wynajmu,

- pozwana nie ukrywa swoich rzeczywistych dochodów, pomimo deklarowanych miesięcznych wydatków na poziomie 1.100 – 1.300 zł,

- pozwana nie może, ze względu na stan zdrowia, wykształcenia oraz doświadczenia zawodowego, świadczyć jakiejkolwiek pracy, pomimo braku orzeczenia o niezdolności do pracy, prowadzenia pojazdu marki L. (...), jako kierowca oraz przy jednoczesnym pominięciu okoliczności, iż przez okres ostatnich 4 lat nie wykorzystała wsparcia PUP w S. do podniesienia kwalifikacji zawodowych,

- pozwana nie posiada doświadczenia zawodowego, pomimo świadczonej na rzecz powoda pomocy w prowadzeniu dokumentacji księgowej, zaopatrzenia i dostawy części od roku 1992 do 2000; co zdaniem skarżącego, wskazuje na sprzeczność ustaleń Sądu I instancji z oświadczeniem pozwanej, co do zakresu jej umiejętności zawodowych;

2.  mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku naruszenie przepisów prawa materialnego:

a) art. 60 § 1 kro poprzez:

- przyjęcie, że pozwana znajduje się w niedostatku, pomimo, iż stan ten nie występował zarówno w chwili wydania wyroku rozwodowego, jak i wyroku w przedmiotowej sprawie, a całokształt okoliczności, w jakich znajduje się pozwana, jest wynikiem jej umyślnego działania, które zmierza do uzyskiwania świadczeń od powoda i nieprzejawiania aktywności zawodowej,

- nieuwzględnienie wpływu wypadku powoda przy pracy i konsekwencji z nim związanych na możliwości zarobkowe powoda,

b) art. 135 § 1 kro poprzez przyjęcie, że powód posiada możliwości majątkowe i zarobkowe, które umożliwiałyby mu spełnianie świadczenia alimentacyjnego wobec pozwanej w kwocie 800 zł/mc, pomimo istotnych zmian w tym zakresie w sytuacji ekonomicznej, zdrowotnej i życiowej powoda,

c) art. 138 kro poprzez przyjęcie, że nie doszło do istotnej zmiany stosunków, która uzasadniałaby uchylenie obowiązku alimentacyjnego, pomimo, iż:

- powód doznał wypadku przy pracy oraz uzyskuje znacznie mniejsze dochody, niż w dniu uprawomocnienia się wyroku rozwodowego,

- zaś pozwana nie czyni starań w znalezieniu zatrudnienia oraz posiada znaczne środki finansowe, tj. w kwocie 100.000 zł,

d) art. 144 1 kro przez przyjęcie, że postepowanie pozwanej nie narusza zasad współżycia społecznego.

3.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, prowadzącą do uznania, że nie nastąpiła istotna zmiana stosunków, o której mowa w art. 138 kro, pomimo dowodów wskazujących na:

- obniżenie możliwości zarobkowych powoda, niepodejmowanie przez pozwaną żadnych czynności mających na celu zwiększenie aktywności zawodowej.

W konkluzji tak postawionych zarzutów skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelacje pozwana wniosła o jej oddalenie oraz nieobciążanie jej kosztami postepowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd I instancji, wbrew zarzutom apelacji, w sposób wnikliwy i wszechstronny rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku przewodu sądowego. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, zaoferowany przede wszystkim przez strony postępowania, został oceniony zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Stąd jego ocena, zdaniem Sądu Okręgowego, nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów i pozostaje pod ochroną art. 233 § 1 k.p.c. Na podstawie zaś trafnie ocenionego materiału dowodowego Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w sprawie, które Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za swoje, dochodząc do tych samych, co Sąd I instancji wniosków o braku zasadności powództwa W. M. (1).

Godzi się wyjaśnić, że powód, reprezentowany przez fachowego pełnomocnika, domagał się uchylenia ciążącego na nim, z mocy wyroku rozwodowego Sądu Okręgowego w Słupsku z dnia 8 października 2009r., obowiązku alimentacyjnego względem byłej żony G. M. (1). W tak jednoznacznie zakreślonych granicach zgłoszonego żądania powoda Sąd I instancji zobligowany był więc rozstrzygnąć sprawę.

Natomiast argumentacja, zaprezentowana zarówno w pozwie, jak i w uzasadnieniu wywiedzionej apelacji, do której szczegółowo odniósł się Sąd Rejonowy w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, mogłaby co najwyżej uzasadniać żądanie obniżenia raty alimentacyjnej. W niniejszej sprawie żądanie dotyczyło li tylko uchylenia obowiązku alimentacyjnego, dlatego też w realiach rozpoznawanej sprawy Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia tak sformułowanego roszczenia powoda.

Godzi się ponadto wyjaśnić, że przeniesiona na etap postępowania odwoławczego istota problemu została sprowadzona do oceny, czy od chwili poprzedniego ustalenia alimentów zaszła na tyle istotna zmiana stosunków, aby uznać, że obowiązek alimentacyjny powoda całkowicie ustał, a zatem możliwym jest jego całkowite uchylenie. Rzeczą Sądów obu instancji było więc ustalenie, czy pozwana w dalszym ciągu znajduje się w niedostatku, co warunkuje utrzymanie obowiązku alimentacyjnego w ogóle. Pozytywne ustalenie tej okoliczności przesądzało zaś o niezasadności tak sformułowanego żądania pozwu, skoro powód nie zgłosił choćby żądania ewentualnego o dokonanie zmiany tego obowiązku przez obniżenie zasądzonej wyrokiem rozwodowym renty alimentacyjnej.

Z tego też powodu, sformułowany w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. okazał się niezasadny, a z uwagi na jego uzasadnienie należało go rozpatrzeć przez pryzmat prawidłowości zastosowania przez Sąd Rejonowy prawa materialnego, a to art. 60 § 1 k.r.o. w zw. z art. 138 k.r.o. i art. 135 § 1 k.r.o. oraz nieuwzględnienia zasad współżycia społecznego z art. 144 1 k.r.o.

Nie bez znaczenia dla rozpoznania niniejszej sprawy pozostaje fakt, że żaden z rozwiedzionych małżonków nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, a zatem ten z nich, który znajduje się w niedostatku, i nie zawarł nowego małżeństwa, może żądać od drugiego byłego małżonka dostarczania środków utrzymania w zakresie bliżej wskazanym, przy czym obowiązek drugiego byłego małżonka dostarczania środków utrzymania wygasa z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności Sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży wymieniony termin pięcioletni (art. 60 § 1 i § 3 k.r.o.).

Prawidłowe wyłożenie ustawowego pojęcia "niedostatku", którym posługuje się art. 60 § 1 k.r.o., wymaga uwzględnienia całokształtu okoliczności charakteryzujących życiowe i majątkowe położenie rozwiedzionego małżonka, domagającego się świadczenia alimentacyjnego od byłego współmałżonka. Należy mieć przy tym na uwadze, iż do przyjęcia niedostatku wystarcza, że środki uprawnionego nie są dostateczne do samodzielnego utrzymania się, nie jest zaś konieczne ustalenie, że uprawniony w ogóle nie ma żadnych środków do utrzymania się. Chodzi tu o sytuację, w której osoba uprawniona nie może w pełni zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 1999 r., I CKN 146/98, LEX nr 1216917). Zgodnie więc z ugruntowanym poglądem, rozwiedziony małżonek znajduje się w niedostatku, gdy własnymi siłami nie jest w stanie zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb w całości lub w części, jako że nie ma żadnych lub wystarczających możliwości zarobkowych lub majątkowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 16 lipca 1998 r., I CKN 524/98 i z dnia 5 maja 1999 r., III CKN 146/99).

Godzi się wobec tego wskazać, że na kanwie ustalonego stanu faktycznego, nie kwestiowanego w tym zakresie przez skarżącego, pozwana zmuszona była przecież oczekiwać na pierwszą a następnie na drugą ratę, należną jej od powoda w związku z dokonanym podziałem majątku wspólnego, ażeby kupić mieszkanie. Oczywistym jest, na co wskazuje także doświadczenie życiowe Sądu Okręgowego, że za pierwszą ratę pozwana nie była w stanie kupić na własność chociażby kawalerki, a skoro nie mogła zapewnić sobie podstawowych potrzeb mieszkaniowych, w porównaniu do tych, jakie miała przed orzeczeniem rozwodu, należy uznać, że nadal znajduje się w niedostatku. Co istotne, pozwana nie jest obowiązana do konsumowania substancji majątkowej na pokrycie swego utrzymania, jeśli tylko powód, ze względu na swą sytuację majątkową i zarobkową, jest w stanie spełniać obowiązek alimentacyjny (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 września 1978 r., III CRN 161/78, LEX nr 8131).

Wobec powyższego, zdaniem Sądu Okręgowego, koniecznym było ocenienie żądania pozwu przez Sąd I instancji w innym kontekście, a mianowicie przez pryzmat art. 138 k.r.o. oraz art. 135 § 1 k.r.o. Pierwszy z nich stanowi, iż zmiany orzeczenia dotyczącego obowiązku alimentacyjnego można domagać się w razie zmiany okoliczności. Zmiana okoliczności winna dotyczyć kryteriów, od których uzależniona jest wysokość alimentów, to jest usprawiedliwionych potrzeb uprawnionych lub możliwości zarobkowych zobowiązanego (art.135 § 1 k.r.o.). Jednocześnie owa zmiana okoliczności, aby odnieść skutek w postaci zmiany wysokości alimentów, winna być istotną i ważką, a więc taką, która powoduje, iż ostatnie orzeczenie przestaje być adekwatnym do istniejącego obecnie stanu faktycznego.

Przekładając to na realia niniejszej sprawy należałoby więc wykazać, że obecnie pozwana nie znajduje się w niedostatku, a powód nie posiada możliwości zarobkowych, pozwalających mu na uiszczanie renty alimentacyjnej na rzecz byłej żony, czemu powód, obowiązany na podstawie art. 6 k.c., nie sprostał.

Faktem jest, że obecnie pozwana nie pracuje i co istotne – w świetle materiału dowodowego sprawy – czyniła starania, aby podjąć zatrudnienie, lecz boryka się z problemami zdrowotnymi oraz brakiem wykształcenia i doświadczenia zawodowego. Pozwana nie ma więc żadnego stałego źródła dochodów (renta, emerytura), poza otrzymywanymi alimentami. Nie może też liczyć aktualnie na finansowe wsparcie dorosłych dzieci, które podjęły własne życie osobiste. Zresztą wypada przy tym zauważyć, że obowiązek alimentacyjny byłego małżonka jest priorytetowy. Zarazem jednak Sąd Okręgowy zaznacza, że brak jest dowodu na to, by stan zdrowia powoda uległ tak znacznemu pogorszeniu, w porównaniu z datą poprzedniego orzeczenia w przedmiocie alimentów, aby uzasadnionym było uchylenie ciążącego na nim wobec pozwanej obowiązku alimentacyjnego. Trzeba też podkreślić, że powód ma większe możliwości zarobkowe, skoro posiada lepsze wykształcenie i doświadczenie zawodowe w porównaniu z pozwaną, o czym przekonuje jego atrakcyjność dla pracodawców. Natomiast okoliczność, że dochody powoda z prowadzonej przez niego działalności gospodarczej uległy obniżeniu, wobec wnikliwej i niepodważonej skutecznie analizy Sądu Rejonowego, pozostają jedynie w sferze głosowych.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy doszedł do konstatacji, w ślad za Sądem I instancji, że nadal zachodzi przesłanka niedostatku po stronie pozwanej, uzasadniająca utrzymanie obowiązku alimentacyjnego (art. 60 § 1 k.r.o.), co do zasady, a Sąd Rejonowy nie dopuścił się ani naruszenia przepisów prawa procesowego, ani też przepisów prawa materialnego, jak wywodził w apelacji skarżący.

Zarazem stwierdzając, że żądanie uchylenia obowiązku alimentacyjnego nie zawiera implicite żądania jego obniżenia, Sąd II uznał apelację powoda za niezasadną i na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. orzekł o jej oddaleniu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Janeczek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Słupsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Andrzej Jastrzębski,  Dorota Curzydło ,  Elżbieta Jaroszewicz
Data wytworzenia informacji: